Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Przełom poleca do przeczytania: Rodzina Netanjahu. Wspomnienie przelotnego, a w ogólnym rozrachunku zupełnie nieistotnego zdarzenia w historii bardzo sławnej familii

02.06.2024 13:00 | 2 komentarze | 1 076 odsłona | Tadeusz Jachnicki

Jest zima 1960 roku. W domu amerykańskiego historyka Rubena Bluma zjawia się Bencijon Netanjahu z rodziną - małżonką i trójką synów.

2
Przełom poleca do przeczytania: Rodzina Netanjahu. Wspomnienie przelotnego, a w ogólnym rozrachunku zupełnie nieistotnego zdarzenia w historii bardzo sławnej familii
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Średni, mający wówczas 10 lat, to Bibi - Binjamin Netanjahu, obecnie premier Izraela. On i jego równie niesforni bracia grają tutaj rolę drugoplanową. Doskonale jednak uzupełniają obraz - delikatnie rzecz ujmując - dziwacznej rodziny. Rodziny, której głowa - Bencijon - usiłuje zdobyć pracę na amerykańskiej uczelni.

Czytając "Rodzinę Netanjahu" trudno zapomnieć o dzisiejszej roli Binjamin i nie zastanowić się, jak odbił się na nim świat, w którym się wychował. Książka nigdy by nie powstała, gdyby Joshua Cohen nie postanowił spotkać się z Haroldem Bloomem, krytykiem literatury, który - opowiadając o swoim życiu - nie omieszkał wspomnieć historii, która właśnie wydarzyła się zimą 1960 roku.

Jak mówi sam Cohen w rozmowie z Michałem Nogasiem, wszystko to, czego Bloom mu nie zdradził, czego już nie pamiętał po 60 latach od tamtych wypadków lub do czego nie miał pewności, dopowiedział sobie i zapisał w „Rodzinie Netanjahu".

Książka została nagrodzona Pulitzerem. Śmiało można też uznać, że to jedna z najciekawszych publikacji, która ukazała się na polskim rynku wydawniczy w 2023 r.