Nie masz konta? Zarejestruj się

Chodnik w Psarach nie wiadomo kiedy

11.08.2010 00:00
O potrzebie budowy chodników w Psarach z radnym powiatowym Kazimierzem Siejką reprezentującym wieś w tym samorządzie rozmawia Michał Koryczan.

O potrzebie budowy chodników w Psarach z radnym powiatowym Kazimierzem Siejką reprezentującym wieś w tym samorządzie rozmawia Michał Koryczan.

Michał Koryczan: Czy w Psarach chodniki są bardzo potrzebne?
Kazimierz Siejka:
- Jest ich stanowczo za mało. Jeżdżąc po kraju widziałem powiaty i gminy które nie mają wielkich budżetów, a chodników tam nie brakuje. Powiat chrzanowski też chce je budować. Chęci jednak nie wystarczą. W tegorocznym budżecie na modernizację dróg powiatowych zarezerwowano 2 miliony złotych. To szalenie mało.

Na forum internetowym „Przełomu” mieszkańcy Psar domagają się budowy chodnika na ul. Ostra Góra. Czy do pana, jako do radnego powiatowego, zgłaszał ktoś w ogóle taki problem.
- Nikt. Ani podczas zebrań wiejskich, ani na moim comiesięcznym dyżurze w trzebińskim urzędzie gminy nikt go nie sygnalizował. O problemie dowiedziałem się z „Przełomu”.

Czyli nie monitorował pan sytuacji na miejscu.
- Nie, bo nie dochodziły do mnie żadne sygnały, że coś jest nie tak.

Radny powinien chyba bardziej interesować się tym, jakie są potrzeby w jego okręgu wyborczym, a nie tylko czekać na sygnał od mieszkańców.
- Zgadzam się, że radny powinien wychodzić z inicjatywą. I tak się dzieje w wielu sprawach. Ale nie można się pchać na siłę. Nie jest chyba problemem zaprosić radnego na zebranie wiejskie. Ja nie jestem w stanie o wszystkim wiedzieć. Daleko mi do jasnowidztwa. Jak były interwencje w Karniowicach odnośnie problemów z wjazdami do posesji, to zająłem się sprawą.

Skoro już pan wie, że ludziom w Psarach marzy się chodnik, to kiedy będzie tam można po nim bezpiecznie chodzić?
- Nie wiem. Na remont fragmentu należącej do powiatu drogi przebiegającej przez Dulową, Karniowice i Psary powiat i gmina przeznaczyły w tym roku 200 tysięcy złotych. Za te pieniądze będzie wyremontowany tylko odcinek w Dulowej. Na modernizację całej tej drogi wraz z odwodnieniem i budową chodników potrzeba 10 milionów złotych. Przecież powiat nie może wydać wszystkich pieniędzy tylko na tę jedną drogę.

No to perspektyw na chodnik brak.
- Szansę widzę tylko we współfinansowaniu jego budowy z gminą Trzebinia. Bez tego szybko raczej się nic nie urodzi. I nie ma co obiecywać gruszek na wierzbie. Wiele też zależy od wyników wyborów samorządowych. Obecnie w zarządzie powiatu przewagę ma Chrzanów. Z Trzebini jest tylko starosta Janusz Szczęśniak.

Internauci sugerują, że budowa chodników w Psarach jest pilniejsza od zaplanowanego na ten rok remontu odcinka drogi powiatowej w Dulowej?
- Zawsze pojawiają się takie głosy. Trudno jednak stwierdzić, że coś jest ważniejsze, a coś mniej ważne.

Na zdjęciu: Radny powiatowy Kazimierz Siejka

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 32 (951)
  • Data wydania: 11.08.10

Kup e-gazetę!