Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Henryk z Trzebini niczym Leonardo z Vinci. Znacie tego artystę? (ZDJĘCIA)

02.10.2023 21:43 | 0 komentarzy | 1 827 odsłona | Alicja Molenda
Pewnie niewiele osób wie, że jeden z czołowych artystów młodopolskich, Henryk Uziembło, urodził się w trzebińskim osiedlu Krze.
0
Henryk z Trzebini niczym Leonardo z Vinci. Znacie tego artystę? (ZDJĘCIA)
Współczesna stylizacja bohaterek młodopolskich portretów Henryka Uziembły w wykonaniu Joanny Głogowskiej. Pozują uczennice ZST-U_ w Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Trochę kobieciarz, trochę podróżnik - miłośnik Hiszpanii, a nade wszystko zakochany w Polesiu pejzażysta, portrecista, grafik, projektant wnętrz, mebli, polichromii, mozaik, witraży i przedmiotów użytkowych, dokumentalista I wojny światowej, malarz wojenny... Słowem twórca wszechstronny.

Dzieła Henryka Uziembły urodzonego w Krzu są m.in. do podziwiania w willi NOT w Trzebini (obraz "Kopalnia Artur Pejzaż zimowy" i witraż "Jesienna impresja'), w Muzeum w Chrzanowie ("Portret starej kobiety" oraz "Autoportret w stroju porucznika"), w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa (meble), w krakowskich kawiarniach (Jama Michalina i Noworolskiego - witraże). Są w bazylice w Sosnowcu, gdzie nad polichromią sklepienia pracował Henryk Uziembło wspólnie z innym znanym twórcą młodopolskim Włodzimierzem Tetmajerem w latach 1904-1906. Został po nim również wystrój siedziby Izby Rzemieślniczej w Krakowie, projekt wnętrza Teatru Bagatela zniszczonego w pożarze, Hotelu Krakowskiego we Lwowie, projekt graficzny akcji Sierszańskich Zakładów Górniczych. Prace Uziembły są więc mocno rozproszone w muzeach i zbiorach prywatnych.

Sam artysta i jego dorobek jest wciąż odkrywany, a w gronie odkrywców są muzealnicy, miłośnicy lokalnej historii, a ostatnio także młodzież szkół w Sierszy (Szkoła Podstawowa nr 5) i w Krzu (Zespół Szkół Techniczno-Usługowych) oraz seniorzy z tutejszego koła emerytów. Wszystkich połączył projekt "Krze-Trzebinia w pamięci historycznej - ludzie, ich życie, twórczość" dofinansowany grantem MKiDN, a poświęcony właśnie Henrykowi Uziemble. Zwieńczyło go spotkanie uczestników wypełnione wystąpieniami regionalistki Małgorzaty Ropki i kustosz Anna Cieplińska-Jaglarz, muzycznym występem uczniów ZSTU i wystawą prac fotograficznych i malarskich uczniów SP nr 5 w Trzebini (o czym szerzej za tydzień). Uczniowie ZST- przygotowali też w ramach projektu poświęconą artyście stronę internetową (promocja.zstu.edu.pl), gdzie Uziembło "jak żywy" opowiada fragment swojej biografii.

Najbardziej widowiskowym elementem podsumowania projektu była niezwykle oryginalna prezentacja "modelek Uziembły" - czterech sportretowanych przez artystę chłopek. W ich role wcieliły się uczennice ZST-U, a pełne autentyzmu charakteryzacje przygotowała Joanna Głogowska. Warto spojrzeć na zdjęcie i na oryginalne portrety, które z łatwością znajdziecie w internecie. To kawał dobrej roboty szkolnej pracowni kosmetycznej!

Krze pamięta o Uziemble. Co ważne, dzięki projektowi, postać ta została przybliżona równocześnie trzem pokoleniom jego mieszkańców i sympatyków.

Ojciec artysty Jan Szczepan był kochany za to, że prowadził niegdyś w Krzu popularny konsum. A Henryk, jak się okazuje, był artystą formatu, jakiego Trzebinia nigdy nie miała. Powinniśmy go cenić za to zostawił polskiej kulturze.

*Na łamach "Przełomu" o Henryku Uziemble pisał nauczyciel i miłośnik lokalnej historii Lucjan Siewiorek. W gronie popularyzatorów tej postaci jest też regionalistka Małgorzata Ropka związana z muzeum regionalnym w Trzebini i SP nr 5. Naukowo zajmuje się tą postacią Anna Cieplińska-Jaglarz, kustosz Muzeum Miasta Krakowa. Do tego grona dołączyli też inni nauczyciele. W Zespole Szkół Techniczno-Usługowych w Trzebini: Renata Kosowska-Waleń, Anna Słowik i Małgorzata Klimczak, w Szkole Podstawowej nr 5 Urszula Śliwa. Wszyscy zaangażowali się w realizację projektu dofinansowanego przez MKiDN.