Chrzanów
Droższe bilety i likwidacja kursów minibusów na trasie Chrzanów – Kraków
Nie ma dobrych wiadomość dla osób podróżujących minibusami relacji Chrzanów - Kraków. Jeden z przewoźników podniósł ceny biletów, a inny już wkrótce likwiduje część kursów.

Od 1 stycznia tego roku Stanbus podniósł ceny biletów za podróż minibusami relacji Chrzanów - Kraków. Za przejazd do stolicy Małopolski z Trzebini trzeba zapłacić o 50 groszy więcej niż do tej pory, ale bilet Chrzanowa do Krakowa jest droższy już o 1,5 zł. Teraz trzeba zapłacić za niego 10 zł.
- Inflacja jest coraz większa. Opłaty, a w szczególności koszty eksploatacyjne i pracownicze niesamowicie poszły w górę. Więcej trzeba płacić za ubezpieczenie, a w dodatku musimy płacić wyższe podatki od środków transportu. Kolej też podrożała, mimo że w przeciwieństwie do nas może liczyć na dopłaty - mówi Stanisław Osika, właściciel Stanbusa.
Przykładowe ceny biletów po podwyżce
- Chrzanów - Kraków: 10 zł
- Trzebinia - Kraków: 9 zł
- Młoszowa - Kraków: 8,50 zł
- Dulowa - Kraków: 8 zł
- Wola Filipowska - Kraków: 8 zł
- Krzeszowice - Kraków: 7 zł
- Trzebinia - Krzeszowice: 6 zł
- Chrzanów - Krzeszowice: 6,50 zł
- Chrzanów - Trzebinia: 4 zł
Dotychczasowe ceny biletów (wprowadzone w marcu zeszłego roku) utrzymał na razie inny z przewoźników kursujących na trasie Chrzanów - Kraków, czyli Wójcik Bus.
Jak mówi jego właściciel Wiesław Wójcik, od 27 stycznia likwiduje natomiast część połączeń, bo jak tłumaczy, nie będzie dokładał do interesu. Wszystko przez małą liczbę pasażerów i rosnące koszty. Zamiast sześciu kursów będą więc już tylko trzy.
Po zmianie busy z Chrzanowa do Krakowa będą odjeżdżać o godz. 6:00, 9:15 i 12:30 oraz dodatkowo z Chrzanowa do Krzeszowic o godz. 15:30. Z kolei z Krakowa do Chrzanowa busy wyruszą w trasę o godz. 7:35, 11:00 i 13:50.
Czytaj również
Drużyny z Chrzanowa z kompletem punktów
Najwięcej pieniędzy dla Zagórzanki Zagórze, ale nie wszystkie dla piłkarzy
Biznes rozkręca się na dobre obok obwodnicy Babic
To muzeum tworzą pasjonaci lokalnej historii (WIDEO, ZDJĘCIA)
Komentarze
7 komentarzy
Niech no pokażą się teraz ci co tak namawiali za przejściem do małopolskiego województwa .... Miało być pięknie , przyjemnie , dobra komunikacja do Krakowa . Kraków jakoś mało się interesuje naszymi stronami .
"antychazar"; w dawnych czasach busy kojarzyły mi się zawsze z tzw. "Trzecim Światem" i egzotyką. Po 1989 roku, wraz z likwidacją PKS i upadkiem kolei, niepostrzeżenie przyszły do nas. Przy rozwiniętej kolei busy nie mają z nią dużej szansy na liniach równoległych. Mogą natomiast szukać swojej szansy na trasach gdzie kolej nie dociera i nie dotrze. Na przykład Psary - Kraków, czy Płoki - Kraków. Oczywiście "zahaczając" miejscowości po drodze, zwłaszcza te ich części bardziej odległe od stacji. Na przykład z Psar do Krakowa przez Krzeszowice, ale później przez Żbik i Rudawę. No i na liniach dowozowych do kolei. Na przykład Płaza - Trzebinia z przejazdem przez centrum Chrzanowa. Może im się uda, ale wątpię.
coraz lepiej w "naszym" pięknym kraju ......
Jak ktos napisal ,,,,W Chrzanowie straszy
@Mateusz1982 Z tym parkingiem to powinno być rozwiązane dużo lepiej. A nie że niektórzy sobie auto parkują i stoi w tym samym miejscu 2 tygodnie. Bez żadnej opłaty.
Koniec pewnej epoki. Mieszkańcom Chrzanowa pozostaje uzbroić się w cierpliwość aż ukończą remont na trasie Chrzanów-Oświęcim bo wtedy od siebie z Chrzanowa pojadą pociągiem do stolicy małopolski. To były czasy gdy było tyle kursów bardzo często z Nimi jeździłem.
Chrzanów robi się jakąś dziura. Brak połączeń ze światem. Sytuację ratuje parking w Trzebini i pkp