Przełom Online
Awantura po meczu w Myślachowicach. Jeden z kibiców wyciągnął broń
To był gorący wieczór w Myślachowicach. Gospodarze, czyli UKS Błyskawica, wygrali ze Startem Kamień 2-0.
Kibice, obserwujący rozgrywki zza ogrodzenia, byli poirytowani.
Do zajścia doszło, gdy jeden z kontuzjowanych na boisku zawodników, w towarzystwie dwóch osób, szedł w kierunku parkingu, obok remizy OSP. Wtedy wywiązała się awantura. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jeden z jej uczestników wyciągnął broń.
Policja na razie nie udziela szczegółowych informacji w tej sprawie. Wiadomo tyle, że dwie osoby zostały zatrzymane i doprowadzone na komisariat w Trzebini. Policja przeanalizuje też nagrania z miejskiego monitoringu.
Więcej na temat tego zajścia podamy jutro.
Komentarze
6 komentarzy
Jeżeli jakiś taki wsiowy ciołek ma klamkę w kieszeni, to ona mu ciąży, on chce się nią pochwalić. Co z tego, że on jest kozak, jak nikt o tym nie wie?
@Adaś Niezgódka Nieoficjalnie, czyli od świadków zdarzenia, którzy nie chcą być wymieniani z imienia i nazwiska w artykule
"Policja przeanalizuje też nagrania z miejskiego monitoringu." Chyba wiejskiego.
Nieoficjalnie czyli pod budką z piwem.
Według jakiego klucza działacze wpuszczali kibiców na MECZ BEZ UDZIAŁU PUBLICZNOŚCI? Byli poirytowani, bo inni weszli, a oni nie. Chyba to proste
Start Kamień - wszystko jasne. Pobłażliwość sędziów wobec chamstwa przynosi efekty na trybunach. Z drugiej strony jakim cudem dopuszcza się do rozgrywek w Myślachowicach, gdzie przejście z szatni do boiska przebiega na otwartym terenie? Wśród kibiców obu drużyn, (w "normalnych" czasach) biesiadników.