Chrzanów
Coraz więcej samochodów bezprawnie wjeżdża na cmentarz
Odwiedzający groby bliskich na cmentarzu komunalnym w Chrzanowie coraz częściej muszą zwracać uwagę kierowcom, którzy mimo zakazu chcą wjechać przez bramę wejściową w pobliżu kolumbarium.
Przy nowej części cmentarza jest parking. Jednak są i tacy kierowcy, którzy chcieliby na swoich czterech kółkach dojechać niemal pod same groby. Mimo że na bramie wjazdowej widać znak zakazu ruchu.
- Ostatnio pokłóciłam się z taksówkarzem, który wiózł starszą kobietę i już wjeżdżał w otwartą bramę. Poskutkowała dopiero groźba, że spiszę jego numery rejestracyjne i zawiadomię policję. Wtedy pasażerka wysiadła z taksówki. Takich samochodów jest wiele. Kierowców kusi to, że otoczenie kolumbarium jest utwardzone i można tam wjechać. Powinien ktoś tego pilnować. Teraz już spokojnie nie da się pomodlić przy grobie bez ryzyka, że w pobliżu przejedzie samochód - opowiada zdenerwowana mieszkanka Chrzanowa. Jej zdaniem powinni nad tym zapanować przedstawiciele gminy, którym zgłosiła o sprawie. Nie ona jedna.
- Co pewien czas powraca ten temat, którego załatwienie nie jest proste. Uczulaliśmy administratora cmentarza, by po każdym pogrzebie zamykał bramę. Mogą nią wjeżdżać karawany i pojazdy kamieniarzy mające taką zgodę. Zmniejszyliśmy nawet bramę, ale i to nie przyniosło skutku. Dalej jest otwarta, bo ktoś wyrywa bolec - tłumaczy Danuta Grzesiak, naczelnik wydziału ochrony środowiska i gospodarki komunalnej Urzedu Miejskiego w Chrzanowie.
Być może sprawę choć częściowo załatwiłyby częstsze wizyty w okolicach bramy policyjnego radiowozu.
Komentarze
13 komentarzy
Anonimek1234, są kraje, gdzie na cmnetarzach się ucztuje, są i takie, gdzie grobowce stanowią miejsce zamieszkania żywych ludzi, często bardzo licznych rodzin.
w łeb to ty sie puknij cwentarz to miejsce zadumy modlitwy a nie jezdzenie samochodami logicznie myslący czlowiek to rozumie
Chciałbym wyjaśnić kilka spraw. To "coś" co wisi na bramie nie jest żadnym znakiem drogowym w myśl przepisów!!!! Każdy coś podobnego może sobie kupić w Majstrze albo innych sklepach typu Castorama i może sobie to powiesić najlepiej na czole. Żaden Policjant nie podejmie interwencji do czegoś takiego, bo zwyczajnie nie ma do tego podstaw prawnych. To jak maja wyglądać znaki drogowe ściśle określa Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Polecam lekturę. Już nie wspomnę o tym ,że znaki drogowe ustawia się w Polsce po prawej stronie ( chyba że jest to droga jednokierunkowa) a dolna część tarczy znaku w terenie zabudowanym powinna się znajdować min 2,20m od podłoża. Na tym zdjeciu widzimy jakąś samowolke pana Wiesia. Narazie tyle odnośnie oznakowania. A zdenerwowana mieszkanka Chrzanowa niech sie puknie w łeb. Ja osobiscie nie widze nic złego w tym że osoby starsze, niepełnosprawne itp. są dowożone gdzieś nieopodal grobu swoich bliskich.
@VitekSprytek a jednak mniej sprytek niż Vitek..
Do Pana rastafarinin zakaz to zakaz a jak Pan chce babcie wozić to proszę jej wypożyczyć wózek inwalidzki.
,,Dajmy zmarłym odpocząć..'' o matko boska !
do piki ta pani ma siłę chodzić jest super, ale niech sie zestarzeje i będzie mówiła inaczej. Mam babcie 95- letnią i mam nie wjechać z nią na teren cmentarza by miała bliżej do grobu syna? Bądźmy ludźmi a nie egoistami i myślmy troszkę o starszych i niepełnosprawnych
Bóg ich osądzi
Za bardzo nie ma co z tym zrobić...
@Antoninko! Problem w tym, iż znakomita większość wjeżdżających autami to ludzie w sile wieku, sprawni fizycznie. Dajmy zmarłym odpocząć..
Nie rozumiem, o co to larmo. Teren cmentarza jest bardzo rozległy, możliwość dojazdu w pobliże grobów bliskich istnieje, zatem niech niepełnosprawni, leciwi i schorowani mają możliwość skorzystania z dogodności. Te cmentarne zakazy i zezwolenia na wszystko, za stosowaną opłatą, zniechęcają. Najsprawniej cennik cmentarny funkcjonuje, jest wręcz bezlitosny, szczególnie dla tych zmarłych, których krewni już odeszli.
Jakbyście szukali ochroniarza na umowe dajcie znac :)
Był też przypadek mycia auta na cmentarzu.. A problem z autami jest problemem dość starym. 3 lata temu było zgłoszenie tego problemu. Ani zarządca, ani UM nie robi sobie z tego dosłownie nic.