Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

KRZESZOWICE. Zabytkowe auta zjechały na Rynek

12.08.2012 12:11 | 1 komentarz | 7 661 odsłon | red
Mimo deszczu w sobotę na krzeszowickim Rynku zgromadził się spory tłum osób zafascynowanych magią starych samochodów. Zjechało tam blisko 20 wozów. Puchar za najpiękniejsze ponadczasowo auto – dodgea z 1917 r. zdobył Władysław Płaczek z Krzeszowic.
1
KRZESZOWICE. Zabytkowe auta zjechały na Rynek
Zlot starych samochodów na krzeszowickim Rynku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mimo deszczu w sobotę na krzeszowickim Rynku zgromadził się spory tłum osób zafascynowanych magią starych samochodów. Zjechało tam blisko 20 wozów. Puchar za najpiękniejsze ponadczasowo auto – dodgea z 1917 r. zdobył Władysław Płaczek z Krzeszowic.

Impreza miała charakter towarzyszący rozpoczynającym się w Miękini mistrzostwom Europy TRIAL.

- Uwielbiamy oglądać zabytkowe auta. A dziś jest na co popatrzeć – mówił z uznaniem Marcin Tałasiewicz z Tenczynka, który zabrał ze sobą syna Kamila.

Na zlocie zarówno wśród właścicieli, jak i oglądających dominowali mężczyźni. Nieliczne panie towarzyszyły mężom.

- W tych autach jest magia. Fakt, że mając taką pasję, kupując stare samochody, trzeba mieć lekkiego fioła. Ale to naprawdę pasja – uważa Tomasz Brauer z Europejskiej Asocjacji Automobilerów z Krakowa. Przyjechał z samochodami znajomego: jaguarem z 1971 r. oraz MG z 1965 r.

- Nie jeździmy nimi na co dzień. Taki jaguar potrafi spalić nawet 30 litrów na setkę, ale za to cieszy oczy – dodaje Tomasz Brauer.

Na zlot z dwoma fiatami 500 przyjechał także Łukasz Żuber z Chrzanowa. Przyznaje, że ta pasja wciąga i mimo że z zawodu jest cukiernikiem, swoje samochody potrafi naprawiać sam.

Na zlocie jako jedyny, zjawił się również motocykl – SHL z 1951 r.

Jury konkursu postanowiło przyznać puchar za ponadczasowo piękne auto Władysławowi Płaczkowi z Krzeszowic.
(e)