Nie masz konta? Zarejestruj się

Odświeżanie pamięci

18.08.2010 00:00
Co się wydarzyło 10 lat temu

Co się wydarzyło 10 lat temu. Nr 33 (439) 16 sierpnia 2000 r. 







Były burmistrz Trzebini Adam Cebo podczas zebrania zaapelował do mieszkańców Sierszy o odłączenie się od Trzebini i utworzenie samodzielnej gminy Siersza. - Słuchając tych wszystkich głosów nasuwa mi się pewien wniosek. Znam wiele spraw tutaj poruszonych i niestety muszę potwierdzić, iż nie jesteśmy traktowani przez miasto uczciwie jak inne wsie i osiedla, a mam na to dowody - stwierdził.
Siersza nadal pozostaje w granicach gminy Trzebinia. Wieść jednak niesie, że w zabudowaniach gospodarczych wielu sierszan można znaleźć kosy osadzone na sztorc. To tak na wszelki wypadek. 

Dotychczasowe niepraktyczne i łatwe do podrobienia dowody osobiste od przyszłego roku będą wymieniane na plastikowe karty zawierające podstawowe dane osobiste posiadacza. Plastikowy dowód ma być twardym orzechem do zgryzienia dla fałszerzy, a dla użytkowników poręczniejszym i trudniejszym do zniszczenia identyfikatorem.
Dzisiaj z tym kawałkiem plastiku w kieszeni możemy podróżować po wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Wkrótce zmienią się numery dróg krajowych w całej Polsce. Na trasach Małopolski nowe oznaczenia pojawią się we wrześniu. Przez powiat chrzanowski przebiega tylko jedna „krajówka” - 914, która według nowej nomenklatury będzie teraz drogą numer 79.
Poza numerem na tej drodze do dziś niewiele się zmieniło.

Podczas rozmowy z dziennikarką „Przełomu” komendant Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie Maciej Misiura zapytany jakim jeździ samochodem odpowiedział: - Nie mam samochodu i nigdy nie miałem. Na końcu rozmowy komendant stwierdził: - Nie mam jakiejś wymarzonej marki. Na pewno dobrymi, solidnymi samochodami są te produkowane w krótkich seriach, tak, jak to bywa z niektórymi ekskluzywnymi markami. Liczy się też bezpieczeństwo i ekonomiczność samochodu.
Rolls Royce Phantom czy Dodge Viper i ekonomiczność? Już wiadomo, skąd taka szczerość w pierwszej odpowiedzi komendanta. 

Główny „Przełomowy” plotkarz donosił: - Jak się dowiedzieliśmy, wydany został zakaz fotografowania budynku chrzanowskiej krytej pływalni. Żeby uwiecznić basen na zdjęciu trzeba uzyskać zgodę burmistrza. Tak przynajmniej poinformował nas pracownik basenowej ochrony. Mimo to jakoś udało nam się „zdjąć” obiekt. A wydawało się, że zakazy fotografowania należą do przeszłości. No, chyba, że największa chrzanowska inwestycja ma znaczenie dla obronności kraju. W każdym razie z zewnątrz tego nie widać.
Takie to były dziwne czasy...

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 33 (952)
  • Data wydania: 18.08.10

Kup e-gazetę!