Karetka utknęła w śniegu
05.12.2023 07:18 | 4 zdjęcia | 1 303 odsłona | Agnieszka Filipowicz
Karetka nie mogła dojechać do chorej. Utknęła w śniegu (ZDJĘCIA)
powrót do artykułu
Komentarze
8 komentarzy
Niestety wszystko wynika z tworzenia prawa sprzecznego ze sobą i niechlujnego i to się nie polepszy. Faktem jest, że pieniędzy publicznych nie można wydawać na prywatne nieruchomości, a deweloperzy nie informują klientów o stanie prawnym drogi dojazdowej, bo to mogłoby ich zniechęcić. Inną sprawą jest, że często nie rozumiane jest, iż udział własnościowy w gruncie to nie tylko prawo, ale także obowiązki. Chcesz mieszkać w pięknym terenie z dala od ludzi to masz większe obowiązki i wiele więcej w swoich kosztach.
Antoninka wszechwiedząca pozwolenie na budowę wydaje starosta nie burmistrz. To, że droga jest prywatna oznacza, że mieszkańcy sami ją utrzymują i odśnieżają. Wiele nowo powstających osiedli wokół Krakowa ma taki stan prawny dróg i trudno, żeby gmina utrzymywała nie swoje drogi. Do roboty albo wynająć firmę do zimowego utrzymania, s nie narzekać. I szukać taniej sensacji w Przełomie.
no przykra sprawa ale macie tam w pogotowiu takiego jego mością dryblasa pan Góra niejaki niech pchnie rozładuje emocje i moze z pożytkiem dla pacjentów to będzie
Zapraszam przełom na ul.Krótka na niej jak w soczewce skupiają się nieudolności naszej gminy
A pozwolenie na budowę, to kto wydał? Święty Mikołaj? To ja panu burmistrzowi przypomnę, że przetarg na odśnieżanie nie został jeszcze nierozstrzygnięty? Oto prawdziwa przyczyna! Ale co tam, od czwartku ocieplenie zapowiadają, problem sam się rozwiąże.
Może trzeba wyposażyć ambulans w łańcuchy śnieżne
Prywatna droga? Łopaty w dłoń panowie i panie właścicielki a nie jęczeć na Przełomie...............
Jak się buduje całe osiedla bez dojazdu, przy starej, trzymetrowej szerokości, drodze dojazdowej do pól, jedynie wyasfaltowanej gdzieś w latach 70/80 XX wieku, to co się dziwić. Tak będzie.