Cel jest taki, by niektórym przypomnieć, a niektórych poinformować o istnieniu takiej atrakcji / zabytku na obrzeżach miasta. Wszak nie jest to miejsce na tyle uczęszczane, by można było zobaczyć go przy tzw. okazji.

Maciaszek na własnych plecach przeniesie zabytek pod dom kultury

Autopoprawka - bo wkradł mi się błąd do linku: https://osmapa.pl/#lat=50.13461&lon=19.39938&z=19&m=ma. To tam należało położyć kawałek toru z rozjazdem i działającą nastawnią a na torze postawić lokomotywę.

Teraz symbolem Chrzanowa są kule, a nie jakieś lokomotywy, jakiś Fablok. Ale społeczeństwu chrzanowskiemu to się podoba skoro wybrało na kolejną kadencję Maciaszka. Najpierw kule, później zlecony pomnik św. Mikołaja, a co będzie kolejne? Strach pomyśleć.

Jeszcze zapomnieliście napisać, że nie ma gdzie zaparkować. Właściciel fabryki daje "mandaty" za złe parkowanie.

Lokalizacja tych obiektów świadczy o kondycji intelektualnej władz samorządowych - czyli Rady Miejskiej którejś z poprzednich kadencji (której?). To dziwi, że nie wykorzystano terenu położonego obok torów byłej stacji kolejowej od strony ulicy Stara Huta (link:https://osmapa.pl/#lat=50.13461&lon=19.39938&z=19&m=m.). Jest tam też kawałek nasypu byłej kolei lokalnej, są puste budynki po-kolejowe. Może nowa Rada coś z tym potrafi zrobić?

Jaki cel ma ten artykuł !?