Przełom Online
OPINIA. Naród przemówił. I to jak!
Nie chodzi mi o to, jak Polacy zagłosowali. Imponująca była mobilizacja ludzi, czego wynikiem jest oszałamiająca wręcz frekwencja - prawie 75 procent!

I to jest prawdziwy sukces demokracji. Ponad 20 milionów osób uwierzyło, że ich głos ma moc i znaczenie.
Dwa razy podchodziłam w niedzielę, tydzień temu, do głosowania. Pierwszy raz koło południa. Kiedy jednak zobaczyłam kolejkę do lokalu wyborczego na chodniku, wróciłam do domu. Ponownie przyszłam koło 18. Ludzi było jeszcze więcej. Tym razem zostałam. Odstałam z pół godziny i zagłosowałam.
Podczas tego czekania wiele było powodów do narzekania. Kolejka była naprawdę długa i posuwała się do przodu strasznie ślamazarnie; na polu było zimno; przez okno było widać, że lokal - w przedszkolu w Kościelcu w Chrzanowie - jest bardzo ciasny. I faktycznie był. Już w środku kolejka, a właściwie dwie czy nawet trzy wiodące do różnych członków komisji, splątały się i żyły własnym życiem.
I o dziwo, nikt na nikogo nie krzyczał, nie mruczał pod nosem, nie dogadywał. Część cierpliwie stała, część rozmawiała, niektórzy dowcipkowali. W ogóle nie było hejterów w tej kolejce! Nie było też pisowców, platformersów i konfederatów, chociaż przecież każdy przyszedł tam, by coś swojego na karcie do głosowania zaznaczyć. Stali tam po prostu Polacy. Nie wiem jak inni, ale ja wyczuwałam - mimo tych wszystkich niedogodności - duży entuzjazm. I bardzo mi się to podobało.
Jeśli byliście aktorami tego narodowego spektaklu, zobaczcie, w co przekuły się Wasze głosy. Jakie poparcie miały poszczególne ugrupowania w Waszych gminach? Ile głosów zebrał kandydat, na którego głosowaliście, a ile startujący w wyborach sąsiad czy znajomy, z którym akurat nie jest Wam po drodze. Na listach było przecież 16 kandydatów podających za swoje miejsce zamieszkania miejscowość w powiecie chrzanowskim.
Wszystkie te informacje znajdziecie w bieżącym numerze "Przełomu".
Kolejne wybory - tym razem samorządowe - już na wiosnę. Wtedy przekonamy się, czy ten piękny, demokratyczny zryw to była tyko jednorazowa akcja.
Grażyna Kaim
Komentarze
11 komentarzy
He he młodzi i "wykrztałceni" smartfoniarze dali głos,problem jest taki,że to jest tak głupie,że mam obawy czy zorientują się PO czasie,że Tusk z Czarzastym i Hołownią penetrują im odbyt.........
Jeszcze was ten szkop dopadnie.
Protesty wyborcze i referendalne wnosi się do SN na piśmie w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów i referendum przez Państwową Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw.
@Antypod - nic prostszego. Złóż protest wyborczy i referendalny. Głównym ze sposobów wniesienia protestu jest bezpośrednie złożenie go w Sądzie Najwyższym przy pl. Krasińskich 2/4/6 od poniedziałku do piątku w godzinach 8–16. Na czas składania protestów Sąd Najwyższy wprowadził specjalne udogodnienia - protesty przyjmowane są przy wyznaczonym stanowisku, w budynku są odpowiednie oznaczenia dla osób chcących taki protest złożyć. Głównym ze sposobów wniesienia protestu jest bezpośrednie złożenie go w Sądzie Najwyższym przy pl. Krasińskich 2/4/6 od poniedziałku do piątku w godzinach 8–16. Na czas składania protestów Sąd Najwyższy wprowadził specjalne udogodnienia - protesty przyjmowane są przy wyznaczonym stanowisku, w budynku są odpowiednie oznaczenia dla osób chcących taki protest złożyć.
wybory są mocno kontrowersyjne, te kolejki przed siedzibami komisji to może być próba fałszerstwa PO!!!!!!!!!!!!!!!!!! oni władze zdobędą każdym świństwem!!
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
@endriu rozumiem,że 64 to rocznik? Serio w tym wieku można być tak ograniczonym???
@hotin ależ mi ciebie szkoda biedaku... Aż się chce wysłać SMS-a "POMAGAM"
I znowu się zacznie : piniendzy nie ma I nie będzie !!!
Jak wygramy te wybory-oświadczam! Już na drugi dzień udam sie do Brukseli i przywiozę te pieniądze z KPO do Polski- Donald Tusk. Taka to oto demokracja dla lemingozy.