W niedzielnych wyborach parlamentarnych głosowanie trwa nie tylko w Polsce, ale również zagranicą. Nasi rodacy, mieszkający w innych krajach od rana ustawiają się pod punktami wyborczymi.

Wśród nich są między innymi osoby pochodzące z ziemi chrzanowskiej, a mieszkające obecnie w Londynie.

- Byłem już dwukrotnie, ale długie kolejki, liczące grubo ponad 100 osób mnie odstraszyły. Za trzecim podejściem było już lepiej. Przede mną jest kilkudziesięciu ludzi. Cierpliwie czekam na swoją kolej. Nie wyobrażam sobie, żebym nie poszedł zagłosować - mówi pochodzący z Trzebini pan Marcin, który przyszedł zagłosować do punkty wyborczego, znajdującego się w londyńskiej dzielnicy South Norwood.

- Z tego co słyszałem, to w tym punkcie zarejestrowanych było 3,5 tysiąca osób - dodaje pan Marcin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ

WYBORY. Padają rekordy frekwencji w powiecie chrzanowskim. Jest o 10 procent wyższa niż w 2019 roku

WYBORY. Skoro mogę, to chcę mieć wpływ na swoją przyszłość

WYBORY. W lokalach spotkacie ankieterów OGB i IPSOS

WYBORY. Seniorzy zmobilizowani do głosowania

WYBORY. Zamieszanie wokół kart do głosowania w referendum

WYBORY. Debiut w komisji z ciekawości