Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

WYBORY. Skoro mogę, to chcę mieć wpływ na swoją przyszłość

15.10.2023 16:00 | 0 komentarzy | 3 200 odsłony | Grażyna Kaim

To pierwsze wybory 20-letniego Kacpra Marszyckiego z Chrzanowa. Kacper chodził do II LO w Chrzanowie. Teraz studiuje w Gdańsku. Przyjechał stamtąd specjalnie na tę niedzielę, żeby zagłosować.

0
WYBORY. Skoro mogę, to chcę mieć wpływ na swoją przyszłość
Kacper Marszycki przy urnie w lokalu wyborczym na os. Południe w Chrzanowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Przyjechałem, bo chciałem wziąć udział w wyborach. Żeby dokładnie uzasadnić dlaczego, musiałbym złamać ciszę wyborczą, więc powiem tylko tyle, że skoro mogę, to chcę mieć wpływ na swoją przyszłość - mówi Kacper. - Nie mam na razie w planach wyjazdu za granicę. Może kiedyś, ale jeszcze nie teraz, więc zależy mi, żeby w tej Polsce było fajnie. Nie podoba mi się, że teraz Polacy są tak skłóceni - dodaje.

Jak twierdzi polityką zaczął się interesować jak miał z 16 lat. Kiedy dotarło do niego, że tak naprawdę polityka dotyka każdej sfery naszego życia i nie da się od niej tak zupełnie odciąć.

Dlatego zachęca rówieśników, żeby poszli na wybory.

- Często słyszę narzekania, że to czy tamto im się nie podoba. To idźcie zagłosować! Spróbujcie coś zmienić, skoro jest taka możliwość. To nie wymaga od nas jakiegoś wielkiego wysiłku - apeluje do młodych. - Jeśli o mnie chodzi, to czuję się nawet podekscytowany tym, że mam głos i mogę o czymś zadecydować.

Kacper, jako licealista trenował piłkę ręczną najpierw w PMOS a potem, już jako zawodnik, w MTS Chrzanów. Po maturze dostał się na AWF w Krakowie, ale studiował tam tylko przez jeden semestr. Na drugi wybrał już uczelnię na Pomorzu - w Gdańsku.

Jak się odnalazł na drugim końcu Polski?

- Oprócz tego, że w Gdańsku mówi się „na dwór" a nie „na pole", to są tam bardzo fajni ludzie. Byłem tamtym środowiskiem mile zaskoczony. I choć początkowo, przy tak radykalnej zmianie miejsca zamieszkania czułem tremę, to nie żałuję tego wyboru - mówi Kacper.