Trzebinia
Nowa droga rowerowa nad zalew Chechło w Trzebini
Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie, tłumaczy, że chodzi o odcinek od wiaduktu kolejowego do rozwidlenia na zalew Chechło i Piłę Kościelecką.
Długość nowej ścieżki dla rowerzystów i pieszych to 900 metrów. Istniejąca nawierzchnia chodnika z kostki brukowej zostanie zdemontowana. Nowa trasa będzie poszerzona do 3 metrów. Planowane jest też oświetlone przejście dla pieszych i rowerów.
Szacowany koszt tej inwestycji to prawie 1,1 mln zł. Dofinansowanie wynosi 855 tys. zł. Zadanie ma być gotowe w przyszłym roku.
Komentarze
5 komentarzy
Czyli wyłożą wcale niemałe pieniądze na odcinek, na którym jest możliwość jazdy obok jezdni, a na tym drugim odcinku, od skrzyżowania do parkingu wzdłuż autostrady, gdzie droga jest węższa, nie ma centymetra pobocza, a jest za to niebezpieczny, niewidoczny zakręt, nie zrobią nic (wiem, wiem; teren należący do autostrady, nie da się). Szkoda tych pieniędzy. Wystarczyłoby "spiłować" nieco krawężniki na tym jednym czy dwu zjazdach, które tam przecinają chodnik. Ten szlaban i tor przeszkód po obu jego stronach, to rzeczywiście jaja.
Na zapadliska w Sierszy kasy nie było. Temat grillowany, parkowany, przerzucany jak gorący kartofel. Na nikomu nie potrzebne chodniki ale przed wyborami kasa jest! To już nie jest nawet żenujące!
połóżcie ćwioki nowy asfalt na odcinku od rozwidlenia do ośrodka i wokół niego, a nie tnijcie drzew i rozbierajcie chodnika w dobrym stanie
Bo to nie cykliści chcą takich g... inwestycji, w których bryluje PZD i UM Chrzanów. Potrzebują ich ci, co chcą przepalić kilka milionów, a przy okazji coś uszczknąć dla siebie i pojechać sobie na narty czy na rowerek w Alpy. Tu konkretnie chodnik w zupełności wystarcza, po go rozbierać i asfaltować? Niby będzie minimalnie lepsza nawierzchnia, ale wtedy nastawiają znaków, które wywołają jedynie falę agresji drogowej. @JerMih pewnie już zaciera ręce i szykuje kamerkę oraz gaz i pałkę teleskopową, aby poznęcać się nad jakąś kobietą na rowerze w majestacie prawa. Której jedyną winą będzie to, że nie potrafi sprawnie skręcić do Puszczy Dulowskiej pod szlaban, który jest w tym miejscu największym problemem... a który zostanie po wieki, bo dyskusji z paramilitarnymi zakutymi łbami w zielonych mundurkach nie ma żadnej.
Budujecie ścieżki rowerowe, a cykliści i tak jeżdżą drogą!!!