Trzebinia
SRK wybrała wykonawcę podsadzenia cmentarza. Operacja ma potrwać rok
Wyboru najkorzystniejszej oferty przetargowej SRK dokonała we wtorek, 4 lipca. Najtańszą złożyła spółka FIBRENET Group sp. z o.o. z Sosnowca. Jak można przeczytać w internecie, specjalizuje się w budowie sieci światłowodowych. Rzecznik prasowy SRK Mariusz Tomalik nie udzielił "Przełomowi" odpowiedzi na pytanie o doświadczenie powstałej w 2019 r. spółki w branży budowlanej i górniczej. Odesłał do dokumentacji przetargowej.
Przetarg jest rozstrzygany od końca kwietnia. Jeśli pozostali jego uczestnicy, a było ich czterech, od rozstrzygnięcia się nie odwołają, po 10 lipca Spółka Restrukturyzacji Kopalń podpisze umowę na uzdatnienie gruntu pod cmentarzem w Sierszy z FIBRENETEM.
Z warunków przetargu wynika, że prace będą prowadzone przez 12 miesięcy. SRK obiecywała, że po ich zakończeniu, cmentarz będzie w pełni dostępny. Na pewno jednak nie przed świętem zmarłych.
Komentarze
2 komentarzy
jaką wartość rynkową (księgowa, materialną) ma ten teren? Ilość grobów x ich cena = ?? czynnik duchowy nie ma tu nic do rzeczy. dlaczego ludzie nie ubezpieczają grobów?!? ja mam grób ubezpieczony.
Jest to kolejny Pani ciekawy artykuł w tym temacie (na inny z dziś nie chciałem się wypowiadać, bo musiałbym posłać trochę obelg m.in. na Burmistrza czy tych nieudaczników z SRK), firma zajmująca się światłowodami będzie podsadzać cmentarz... Ciekawe czy robili to już wcześniej, czy mają jakiekolwiek pojęcie o tym, czy zwyczajnie zatrudnią podwykonawcę, który się w tym specjalizuje, co u nas w kraju jest bardzo popularne, szczególnie jeśli chodzi o państwowe pieniądze. Cmentarz powinien być najmniej istotny, ważne są miejsca, gdzie mieszkają ludzie, mają swoje domy, np Trętowiec, czy okolice Górniczej. Nie rozumiem czemu zaczyna się od D strony znowu. Ogólnie nie wierzę w skuteczność działań SRK, póki co widzę tylko upłynnianie pieniędzy, bez efektów, i granie na czas. Można też wypisać wszystko co zawarła Pani w dzisiejszej opinii. Plebiscyt nieudaczników, tak bym to podsumował grzecznie i zniknął.