Chrzanów
Centrum Chrzanowa dla bogatych, nie dla żuli
- Musimy zmienić strukturę własnościową, która została zachwiana w ostatnich latach. Musimy wprowadzić jak najwięcej mieszkań własnościowych, żeby m.in. ożywić Aleję Henryka. Tego nie zrobią mieszkania socjalne, bo to nie są klienci, którzy mają pieniądze, aby biznes mógł się rozwijać - stwierdza.
Burmistrz chce, żeby blok z mieszkaniami socjalnymi powstał przy Szpitalnej w Chrzanowie.
- Odebrałem pismo od wojewody małopolskiego, w którym po raz kolejny przedłuża on rozpatrzenie protestów mieszkańców, sąsiadów tej nieruchomości, którzy nie chcą się zgodzić na blok z 40 mieszkaniami socjalnymi - informuje burmistrz Robert Maciaszek.
Obiekt miałby powstać przy istniejącym budynku 6a, gruntownie zmodernizowanym i oddanym do użytku końcem 2017 r., w którym znajdują się już mieszkania socjalne (sąsiedztwo skrzyżowania Szpitalnej i Podwale).
Komentarze
22 komentarzy
Tylko że Aleja ma marne szanse, aby stać się znowu atrakcyjną. Atrakcyjność Alei wynikała z tego, że byłą drogą do jedynej stacji kolejowej w mieście (przystanku przy Zielonej nie było), a kolej była najważniejszym środkiem transportu, a później dodatkowo stała się drogą do najważniejszego zakładu pracy w mieście. Zakład zniknął, a rola kolei zmniejszyła się. Na dodatek działo się to w czasach, w których samochodów najpierw nie było w ogóle, a później były rzadkim luksusem. W czasach tych ważne więc było aby mieszkać niedaleko, w odległości krótkiego marszu na nogach, od urzędów, sklepów, knajp, kościoła, "doktora", cmentarza, rynku (centrum handlowe), kina, usług i stacji kolejowej. Takie miejsca były prestiżowe i ściągały elitę. Przynajmniej finansową. W takie miejsca przychodzili, a czasem i przyjeżdżali, mieszkańcy przedmieść i okolicznych miejscowości. To się zaczęło powoli kończyć już w latach 60/70/80 XX wieku wraz z pojawieniem się samochodu, komunikacji autobusowej, domów towarowych (dawne supermarkety) itp. Raczej się nie wróci. Inne "okoliczności towarzyszące".
Nikt nie wybierze Alei jeśli ta nie będzie atrakcyjna. Najpierw Maciaszek powinien uczynić tę ulicę wartą zamieszkania by przyciągnąć bardziej zamożne osoby. Na pewno nie służy temu wizerunek miasta, w którym burmistrz stawia znak równości między mieszkańcami mieszkań socjalnych z patologią.
@AAA w tej sprawie proponuje zadzwonić do ... Psiełomu, którym to straszą urzędy menele.
Mnie fascynuje jedno; po 30 latach wolnorynkowej polityki mieszkaniowej Polska nadal jest w europejskich statystykach mieszkaniowych na szarym końcu, gdzieś około trzydziestego miejsca. Sytuacja mieszkaniowa w Polsce, według zachodnich standardów, jest katastrofalna. Nie przeszkadza to zwolennikom wolnorynkowej deweloperki bronić tego modelu jako leku na wszystkie problemy mieszkalnictwa. Fascynuje mnie to.
@Kapitan Bols: czyli gdzie proponujesz przenieść UM i Starostwo? Stella, Okradziejówka, Płaza, Groble?
Burmistrz z fejsbuka chciał fajnie, a wyszło jak zawsze. Mieszkaniec123, 100% racji z tym co piszesz. Za rękę na siłę nikogo nie przyciągniecie jeżeli okolica wyda mu się nieciekawa i mało przyjazna do zamieszkania. Albo tak jak piszą poprzednicy - nabędzie i będzie wynajmował za kasę jakimś obcokrajowcom obwieszonym złotem ale zamkniętym we własnej społeczności. I do tego jeszcze ta pogarda ze strony magisterka w okularkach w stronę tych trochę słabszych, mniej zaradnych życiowo, którzy z różnych powodów nie są tak majętni. Wrzucanie wszystkich do jednego wora z hołotą która się zjeżdża na chlanie a potem idzie spać do swoich domów/mieszkań na Północy, Stelli, Bolęcinach itp... No słabe to...
Świetny pomysł. Najwyższy czas pozbyć się patologii z centrum miasta. Tak zrobiono w wielu polskich miastach.