Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

„Panie burmistrzu, ile pan ma lat?!” Burzliwa dyskusja nad zagospodarowaniem chrzanowskich błoni (WIDEO)

17.09.2022 21:00 | 11 komentarzy | 7 321 odsłon | Ewa Solak
Prawie sto osób przyszło na spotkanie z władzami miasta do rozstawionego na łące namiotu, żeby porozmawiać o tym, co można zrobić na błoniach między ul. Partyzantów i Jordana w Chrzanowie.
11
„Panie burmistrzu, ile pan ma lat?!” Burzliwa dyskusja nad zagospodarowaniem chrzanowskich błoni (WIDEO)
Spotkanie na temat zagospodarowania chrzanowskich błoni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Burmistrzowi trudno było początkowo zapanować nad uczestnikami. Każdy chciał coś od siebie powiedzieć.

- Panie burmistrzu, ile pan ma lat? Bo ja mieszkam tu 44 lata i od tamtego czasu walczyłam o to żeby doprowadzić je choćby do takiego stanu, w jakim są dzisiaj. Zainicjowałam plac zabaw, ławeczki, drzewa. Dzięki pomocy rady osiedla jest siłownia. Walczymy o te łąki i będziemy walczyć nadal - mówiła Urszula Grochal z rady osiedlowej.

- Gdzie mamy plac zabaw na Jordana? Co z nim zrobiliście? Wszystko niszczycie na Jordana - podniósł głos jeden z mieszkańców.

- Plac zabaw można powiększyć, podobnie jak siłownię. A te błonia, to jest jedyny zielony plac w centrum miasta. Trzeba go zostawić, nie ruszać go. Także ze względów bezpieczeństwa, bo to jedyne miejsce w okolicy, gdzie mógłby lądować helikopter - dodaje zastępca przewodniczącego zarządu osiedla Aleksander Krzyżanowski.

Pośród propozycji pojawiła się budowa boiska wielofunkcyjnego za ZUS-em lub niewielkiego boiska w sąsiedztwie nowego osiedla na tzw. kwietnej łące lub trawiastego boiska na błoniach. Mieszkańcy zawnioskowali o zasadzenie większej liczby drzew, poprawę nawierzchni ścieżek wraz z oświetleniem, budowę miasteczka rowerowego, górki do zjeżdżania na sankach, a także alejek wokół terenu zielonego z koszami na psie odchody.

Wszystkie te propozycje zapisano. Będą uwzględnione przez burmistrza w projekcie zagospodarowania tego terenu. Na razie jednak nie wiadomo dokładnie czy będzie on mógł powstać już w przyszłym roku. Na FB burmistrz zapewnia, że zabezpieczy pieniądze w przyszłorocznym budżecie.

Nieopodal namiotu przeznaczonego na zebranie, rozstawiono stoisko MOKSiR i chrzanowskiej biblioteki, gdzie każdy mógł własnoręcznie zrobić kompozycję kwiatową, a dzieci mogły malować na minisztalugach. Wszystkie maluchy miały szansę na co najmniej jeden tatuaż.

Szerzej o propozycjach zagospodarowania chrzanowskich błoni przeczytacie w najbliższym wydaniu "Przełomu"