Przełom Online
Przełom poleca do przeczytania: 11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat
Lot 93 z prędkością 930 km wbił się w ziemię. Było kilka minut po godz. 10. Dwa inne uderzyły w wieże World Trade Center, trzeci w Pentagon. Lot 93 rozbił się na polach w pobliżu Waszyngtonu. Dotarcie do celu terrorystom uniemożliwili pasażerowie, podejmując walkę.
Rok temu, w przededniu 20. rocznicy tych wydarzeń, Mitchell Zuckoff, dziennikarz "The Boston Globe", wydał książkę "11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat". Materiały do niej zaczął zbierać dzień po tragedii. Rozmawiał z ponad setką osób - świadkami, rodzinami ofiar, ocalałymi... Przewertował tysiące stron dokumentów, dotychczasowych publikacji, nagrań.
Ale czy o tej wielokrotnie opisywanej tragedii da się jeszcze napisać w przejmujący sposób? "Okazuje się, że tak" - stwierdza polski pilot, Tadeusz Wrona.
Zuckoff w niezwykły sposób dba bowiem o szczegóły, które w połączeniu z narracją sprawiają, że czytelnik znajduje się w centrum wydarzeń, utożsamia z uczestnikami.