Chrzanów
Marian Jaśko skończył sto lat. Gratulujemy! (WIDEO)
Materiał wideo:
Odwiedził go burmistrz Robert Maciaszek oraz kierownik USC Mirosława Stawarz.
Pan Marian urodził się 5 września 1922 r. Mieszkał w Kościelcu w Chrzanowie. Był jednym z dziewięciorga rodzeństwa.
Kiedy wybuchła wojna pracował w chrzanowskim Fabloku. Miał 17 lat, gdy został zatrzymany i siłą wywieziony sprzed zakładu. Trafił na roboty, gdzie pracował u Niemców do końca wojny.
- To było gospodarstwo w Ludgerowicach na terenie dzisiejszych Czech. Hodowano tam kilkadziesiąt krów. Musiał się wszystkimi zajmować - opowiada syn pana Mariana.
Kiedy pan Marian wrócił do domu, zrobił kursy i został spawaczem. Przez długie lata pracował w Wapienniku w Płazie. W 1949 r. ożenił się z Zofią. Doczekał dwóch synów.
Nikt do końca nie wie, po kim pan Marian odziedziczył talent muzyczny, ale zawsze uwielbiał grać na trąbce i harmonijce ustnej. Grał nawet w orkiestrze działającej przy OSP Płaza.