Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Hidi wydał nową płytę. Raper w lipcu wystąpi w Chrzanowie

18.06.2022 18:30 | 7 komentarzy | 5 181 odsłon | Agnieszka Filipowicz

Niedawno ukazała się solowa płyta Hidi`ego, rapera znanego m.in. z rockowych brzmień Śfider Anyy - prekursorów rock`n`rap w Polsce. 20 lat temu zasłynął nagraniem "Idę ulicą". Po 20 latach postanowił o sobie przypomnieć.

7
Hidi wydał nową płytę. Raper w lipcu wystąpi w Chrzanowie
fot. prywatne archiwum artysty
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Album zatytułowany "Positive Flow" to podsumowanie ostatnich 3 lat twórczości artysty rodem z Chrzanowa. Płyta jest utrzymana w pozytywnym klimacie, ale z kilkoma wyjątkami.

"Cofnijmy się te 20 lat, ulicy królem jest Mały Fiat, nie ma internetu, komórek brak, o fak, trza być punktualnym, a jak (...) 20 lat, a jak inne czasy, lecą masy do Grecji na wczasy, mamy teraz wszystko od razu i wszędzie, marzyliśmy, że tak kiedyś będzie" - śpiewa Hidi w nagraniu "Idę Ulicą 2", które otwiera album "Positive Flow".

Utwór jest kontynuacją hitu "Idę Ulicę" z 2001 roku, granego wówczas przez wiele stacji radiowych.

- Całą płytą staram się dodatnio kołysać, choć widzę, że "lecisz jak samolotem, nikt się nie martwi, co będzie potem" ("Bóg i Diabeł"). W wigilię zawsze wspominam i powstało nagranie o przeszłości, która czasem rzuca zbyt mocny cień ("Wspomnienia"). Żeby nie było smutno, to śpiewam, a może rapuję, a może to i to - opowiada o swej solowej płycie artysta.

Choć flow jest pozytywne, na płycie wybrzmiewają też frustracje wywołane rutyną życia i ilością codziennych obowiązków ("Na bakier"). Bo "czasami jest dobrze, czasami jest źle". Całość okraszona jest ciężkimi bitami, melodyjnym basem, instrumentami klawiszowymi, gitarą klasyczną i samplami.

- Jest trochę słuchania i mam nadzieję, że pozytywny zastrzyk codziennego zapotrzebowania na banana na twarzy - podsumowuje Hidi.

Zapytaliśmy muzyka, czy tworzenie tej płyty było dla niego bardziej pracą czy raczej zabawą i realizowaniem pasji, gdzie wątek zawodowy w sensie zarobkowym miał zupełnie drugorzędne znaczenie?

- Utrzymuję się z robienia filmów, a tworzenie muzyki to dla mnie hobby. Nie przynosi żadnych dochodów, a wymaga nakładów finansowych. Część pokrywam sam, a częściowo wspierają mnie sponsorzy. Głównie chrzanowskie firmy oraz anonimowi darczyńcy, którzy po prostu chcą wspierać chrzanowską kulturę i którym przy okazji bardzo dziękuję - odpowiedział Hidi.

Jeśli chcecie posłuchać artysty na żywo, będzie ku temu okazja 2 lipca na Letniej Scenie Moksir. Potem w wakacje nad zalewem Chechło i po wakacjach - w jednym z chrzanowskich klubów.

- Mam też ochotę zagrać jakiś niezapowiedziany plener. Jeśli ktoś jest zainteresowany moim koncertem, może pisać śmiało - dodaje artysta.

Pierwsze nagrania Hidi tworzył w 1991 roku, a od 1993 regularnie grał w różnych składach. Najpierw Delirium Tremens, potem Śfider Anyy (Sony Music Polska), Podziemie BMS, DJ TerazPolska (Sony Music Polska), Full Contact, Projekt Skandal (Agora Digital Music) oraz solowo jako Hidi. W czasie przygody z muzyką zainteresował się produkcją filmową, która wkrótce stała się jego głównym zajęciem. Wyreżyserował ponad 50 teledysków, ma też na koncie montaż ponad 1000 reklam, kilku filmów dokumentalnych, programów TV, koncertów i wiele innych, był np. supervisorem od efektów specjalnych w filmie "Róża" Wojciecha Smarzowskiego. Nadal pracuje jako reżyser, a muzykę traktuje jako hobby.

Teledyski:
Idę Ulicą 2 - https://youtu.be/QbQirqgKmSw
Wspomnienia - https://youtu.be/a5xjvoGxcC8
A gdyby tak miało być? - https://youtu.be/1lYYbhGEAMI
Pelargonie - https://youtu.be/uWj18J74epU
Dzisiaj nie pracuję - https://youtu.be/gT19ZJTEmP8