Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Zieleń - tego brakuje nam na rynkach. Przyszła pora wziąć przykład z Rotterdamu i walczyć z betonozą

12.08.2021 18:00 | 4 komentarze | 4 629 odsłony | Agnieszka Filipowicz
Nie chcemy betonu i nadmiaru bruku na rynku. Takie głosy słychać jak Polska długa i szeroka. W Łodzi, Bielsku-Białej, Skierniewicach, Myślenicach, Rawiczu. Nie inaczej jest w naszym regionie.
4
Zieleń - tego brakuje nam na rynkach. Przyszła pora wziąć przykład z Rotterdamu i walczyć z betonozą
Rynek olkuski. Przy ławkach posadzono drzewa, ale jeszcze trzeba poczekać, aż dadzą wystarczająco dużo cienia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wybrukowany rynek w Chrzanowie już wcześniej zebrał baty od mieszkańców. Po remoncie ma na nim być więcej zieleni.

W Trzebini również chcą, by było bardziej zielono. W zeszłym roku władze wyszły naprzeciw tym oczekiwaniom - stanęły pergole z roślinami i ławkami. Od razu zrobiło się ładniej.

Ale czy to wystarczy? Oczekiwania mieszkańców są jednoznaczne. Mówią - dość betonowym patelniom w centrum miasta. Chcą więcej cienia i zieleni. Na ostatniej sesji trzebińskiej rady miasta radna Bożena Adamczyk proponowała, by przy ławkach na rynku posadzić rozłożyste, „parasolowate" drzewa, które dadzą więcej cienia.

To chyba dobry kierunek myślenia, bo moda na betonozę minęła. W europejskich miastach widać nowy trend - zdecydowanie więcej zieleni. Na przykład w Rotterdamie powstał projekt wsparcia mieszkańców, w ramach którego każdy może rozbetonować fragment chodnika w pobliżu swojej kamienicy i w miejsce płyt chodnikowych zasadzić krzewy bądź kwiaty. Urząd wspiera mieszkańca w takim działaniu. W podobnym kierunku idzie stolica Austrii - Wiedeń.

Może przyszła pora, by przenieść te wzorce na lokalny grunt?