Wygiełzów
Były komendant straży pożarnej dyrektorem muzeum w Wygiełzowie
Marek Bębenek jest absolwentem Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Studia podyplomowe kontynuował na Uniwersytecie Śląskim, Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego oraz Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.
Zawodowo związany był z Państwową Strażą Pożarną. Był komendantem PSP w Chrzanowie oraz małopolskim komendantem PSP.
Komentarze
58 komentarzy
Oj "Promil", "promil"; duży, a naiwny jak dziecko. Ile? 4 000/5 000? Z tym stopniem, stanowiskiem i latami służby? Razy dwa i to bardzo ostrożnie licząc.
Znaczy kompetencje posiada szerokie i nie ma co robić problemu. Doświadczenie p-poż kluczowe przy tulu ruderach krytych słomą.
''My tutaj o...'' a ty o koniach w Janowie!
@ jtrolnicki. My tutaj o bezczelnym i niekompetentnym strażaku którego jedynie słuszna partia posadziła na dyrektorski stołek. Tobie to oczywiście pasuje i jest w porządku!
A były też takie kariery gdzie prezydentami byli; kapuś-elektryk, kwach który nie chciał pokazać dyplomu ukończenia studiów, bo zaczął studiować, ale nie ukończył!
@ trolnicki na prawdę? I przechodzą na emeryturę i zostają dyrektorami? No ale to juz trend w naszym kraju. Strażak zostaje dyrektorem muzeum, wójt prezesem Orlenu, magister prezesem "trybuna konstytucyjnego" no i dzięki temu między innymi koni w Janowie Podlaskim żal. Uważaj bo jak pójdziesz do lekarza to cię może piekarz przyjąć! Takie to mamy scieżki kariery w Polce za jaśnie nam panującej "zjednoczonej" prawicy!
Tak samo klepią biedę górnicy i pracownicy innych służb przechodzący na emeryturę i muszą dorabiać.
@ prysio ale Pan Marek klepie biedę. Ileż to może mieć emerytury po komentowaniu strażą 4000/5000? Bieda. Jak żyć?! Tak to chłopina dorobi i dojedzie w wieku 65 do siódemki z przodu!
wszyscy ci co mają wypracowane emerytury a chcą dalej procować to tylko mogą być zatrudnieni do sprzątana miasta albo innych podrzędnych prac po odebraniu wypracowanej emerytury
Jemu ta posada się po prostu należała!!! Przecież to takie pisowskie co się stało, gawiedź ma się cieszyć z 500+, my sobie rozdamy resztę, po prostu ręce opadają i spodnie.
Tak, tak. Jeszcze pewnie Pan Marek dostał 1200 zł emerytury i jak za to żyć. Wielu ludziom w dobie teraxniejszych czasów brakuje honoru ale czy to dzisiaj ma znaczenie. Chyba nie.
Oj tam, oj tam nie pomstujcie na pana Marka. Zgodnie z tym co pis zadeklarowało jak ktoś się znajdzie w szczególnej sytuacji życiowej to możliwe jest jego zatrudnienie. A pan Marek właśnie się w takiej znalazł. Przeszedł na emeryturę strażacką i nie miał co ze sobą w domu zrobić.
Co za tupet. Strażak fachowcem od muzeum. Az na wymioty zbiera. Podobnie jak starosta chrzanowski, którego ludzie nie wybrali to partyjniacy załatwili mu posadkę.
Partyjny źle, bezpartyjny jeszcze gorzej?
Za gorsz uczciwości i przyzwoitości. Żenada i obłuda w wydaniu rządzących na naszym podwórku!
Nie ważne jakie masz kwalifikacje - pisuar przydziela stanowiska.
Stracił Pan mój dotychczasowy szacunek.
nooo... całe życie poświęcił muzealnictwu... pełen szacun.. dla takiego przekrętu! Nawet jak by się tam już nic nigdy nie działo - to skansen nie powinien spłonąć! Ale na miejscu tego pana - to bym spłonął ze wstydu........!