Nie masz konta? Zarejestruj się

Ziemia chrzanowska

10. rocznica katastrofy smoleńskiej. W nieszczęściu byliśmy razem

10.04.2020 10:00 | 93 komentarze | 7 350 odsłon | Marek Oratowski

Dziesięć lat temu 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 M w Smoleńsku zginęło 96 osób. W tym gronie był prezydent Lech Kaczyński z żoną oraz wiele osobistości. Także te związane z ziemią chrzanowską. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

93
10. rocznica katastrofy smoleńskiej. W nieszczęściu byliśmy razem
Wśród ofiar katastrofy byli Zbigniew Wassermann (z lewej) i Andrzej Karweta
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W katastrofie zginęły osoby związane z ziemią chrzanowską. Taką postacią był mieszkający w Jaworznie dowódca Marynarki Wojennej Andrzej Karweta, absolwent LO w Chrzanowie. A także Zbigniew Wassermann, pracujący w latach 70. w chrzanowskiej prokuraturze. Wiele osób, które zginęło, odwiedziło wcześniej ziemię chrzanowską. Na przykład Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski w 1998 roku przez cztery dni gościł z małzonką na Dniach Trzebini, nad którymi sprawował honorowy patronat.

Jedną z osób, które 10 kwietnia 2010 rok czekały na prezydenta i pozostałych pasażerów Tu-154 M w lesie katyńskim była Barbara Mudyna z Trzebini, córka oficera zamordowanego w Katyniu. Towarzyszył jej wnuk.

- W pewnym momencie usłyszałam głośną rozmowę telefoniczną stojącej w pobliżu kobiety Zdenerwowana dopytywała o szczegóły. Kilka razy powtarzała słowo "katastrofa". Zapytałam jedną z dziennikarek, co się dzieje. Usłyszałam o wypadku samolotu prezydenckiego. Znieruchomiałam. Do dziś trudno mi o tym mówić. W tej sytuacji program pobytu został skrócony - opowiadała na łamach "Przełomu" kilka dni po tragicznym wydarzeniu Barbara Mudyna.

A Wy jak wspominacie ten sobotni ranek, kiedy nadeszła informacja o katastrofie?