Gol Kalinowskiego dal skromną wygraną Orłom z Balina w niedzielnych, piątoligowych derbach ze Świtem.

Już w 6. minucie T. Jedynak w pełnym biegu z 16 metrów uderzył nad poprzeczką. W odpowiedzi po dograniu Ochela do Kwiatkowskiego ten ostatni strzelił obok prawego słupka. Potem bramkarza gości próbowali jeszcze pokonać Krzysiak i T. Jedynak. Sztuka ta udała się w 43. minucie Kalinowskiemu, po którego lobie Orzel wyszedł na prowadzenie.

Druga połowa była już bardziej wyrównana. Goście mieli dwie dobre okazje. W 46. minucie po centrze Kwiatkowskiego z lewej strony Szymczyk dostał piłkę w polu karnym i zgubił zwodem obrońcę, ale przestrzelił.

Tuż przed końcowym gwizdkiem centra gości minęła obrońców Orła, ale Deryniowski zamiast uderzyć z 7 metrów w długi róg... podał do bramkarza gospodarzy, którzy zdobyli cenne 3 punkty.
(RAT)