Przełom Online
CHRZANÓW. Uczcili pamięć powstańców... styczniowych
Ponad setka osób przemaszerowała w sobotę przed południem przez miasto, żeby uczcić pamięć walczących w Powstaniu Styczniowym. Organizator obchodów – I Liceum Ogólnokształcące, świadomie wybrało na tę okazję czerwiec. Dlaczego?
- To powstanie trwało prawie dwa lata, a apogeum walk przypadło właśnie na okres późnej wiosny. Nie chcieliśmy organizować uroczystości zimą, bo akurat wypadał okres ferii. W maju, gdy rozegrała się bitwa pod Krzykawką, akurat wypadały matury. Czerwiec był najlepszym z możliwych terminów. Dopisała pogoda, a dzięki temu także uczestnicy – mówi pomysłodawca uroczystości wicedyrektor I LO Marek Śliwa.
W obchody 150-lecia walk powstańczych zaangażowali się zarówno nauczyciele, jak i harcerze oraz mnóstwo osób zaprzyjaźnionych z placówką. Atrakcją byli nie tylko poprzebierani w epokowe stroje uczniowie, ale również przejazd konny grupy rekonstrukcyjnej z lekarzem, Ryszardem Sobierajem na czele.
Wszyscy przemaszerowali w pochodzie na cmentarz, gdzie uroczystym apelem uczczono pamięć poległych i złożono kwiaty na grobach zaangażowanych w walki: Piotra Łączki Łączyńskiego, Antoniego Andrysika, Jana Oczkowskiego oraz Eli Marchettiego.
- Takie uroczystości przybliżają nam ludzi tworzących historię. Warto o nich pamiętać – przekonywali uczniowie PG 1 w Chrzanowie: Magdalena Świtalska, Patrycja Tataruch i Michał Lichota, którzy uczestniczyli w imprezie razem z nauczycielką Małgorzatą Klimczak.
(e)
Komentarze
6 komentarzy
rabbani sto procent racji . Można też wysyłać dzieci do walki tak jak w 1944 . Szczyt patriotyzmu .
Bo lepiej iść z szabelką na czołgi i zginąć. Ah, jakież to patriotyczne... Nie siedzieć z założonymi rękami - nie imputuj mi KTOŚ poglądów, których nie głoszę, ale walczyć wówczas, gdy walka ta ma sens. Popatrz na postawę Wielkopolan - dwa powstania (1806 i 1918) - dwa sukcesy. Walczyć też trzeba umieć, wiedząc kiedy warto.
tak czyli waszym zdaniem lepiej siedzieć z założonymi rękoma i nic nie robić - założą wam chomonto na głowę a wy ucałujecie w rękę i będziecie się cieszyć że w ogóle żyjecie brawo za postawę.... niewolnika
Ja się pytam kto mordował cywilów w Powstaniu Warszawskim? Chwała bohaterom!!!
rabbani - większość naszych zrywów narodowych to totalna klęska . Popatrz na powstanie warszawskie . 200 tys ofiar cywilnych , miasto w gruzach a organizatorom tej awantury pomniki się stawia .
Czcić powstańców należy, pamiętać o powstaniu również - więc chwała organizatorom. Ale mam nadzieję, iż przy okazji obchodów był czas na smutna refleksję, że powstanie to kompletnie nie miało żadnego sensu, a krew przelana została nadaremne.