Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

WARSZAWA. Kompromitacja zamiast meczu

17.10.2012 13:33 | 8 komentarzy | 5 781 odsłon | red
Tysiące kibiców zamiast piłkarskiego wydarzenia jesieni w Polsce, obejrzały we wtorek na własne oczy kompromitację na Stadionie Narodowym. Wśród nich nie zabrakło fanów futbolu z ziemi chrzanowskiej.
8
WARSZAWA. Kompromitacja zamiast meczu
Na mecz Polska -Anglia wybrali sięteż kibice z Balina. Fot. Adam Banach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tysiące kibiców zamiast piłkarskiego wydarzenia jesieni w Polsce, obejrzały we wtorek na własne oczy kompromitację na Stadionie Narodowym. Wśród nich nie zabrakło fanów futbolu z ziemi chrzanowskiej.

Adam Banach, Łukasz Łabuzek, Andrzej Kowal, Rafał Kubieniec znaleźli się w gronie szczęśliwców, którzy zdobyli bilety na mecz eliminacji Mistrzostw Świata w 2014, pomiędzy reprezentacjami Polski i Anglii.

Wyjeżdżając z Chrzanowa we wtorek wczesnym popołudniem nie przypuszczali, że wieczorem nie obejrzą na Stadionie Narodowym w Warszawie boiskowych pojedynków rodaków z Synami Albionu. Podobnie jak tysiące innych sympatyków piłki nożnej, zgromadzonych na obiekcie, który kosztował ponad 2,5 miliarda złotych.

Ulewa i błędy organizatorów, którzy nie zamknęli dachu stadionu uniemożliwiły rozegranie spotkania. Mecz został przeniesiony na środę, 17 października na godz. 17.

- Dziwna sytuacja. Mimo wszystko chcieliśmy zostać na następny dzień w stolicy. Nie było jednak szans na znalezienie noclegu, a tysiąca złotych na hotel Marriott nie wyłożę. Po godzinie dziewiątej wróciłem do Chrzanowa. Musiałby za niedługo wybrać się z powrotem do Warszawy. Nie było sensu jechać na dzisiejszy, przełożony mecz. Poza tym przejazdy kosztują – mówi Adam Banach.

(MK)