Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Pomimo, że w Polsce według prawa jest domniemanie niewinności i należy winę udowodnić to niestety jest na odwrót i trzeba swoją niewinność udowodnić. Jeśli jedzie się autobusem w którym są kamery i bilet kasowało się na środku autobusu to fakt skasowania biletu można prosto udowodnić. Jeszcze ani razu kierowca mi nie sprawdził biletu czy legitymacji, uwagi nie zwracałam czy patrzy czy bilet kasuje. Niektórzy faktycznie w godzinach szczytu nie otwierają wszystkich drzwi - nawet w prezentacji "Wsiadanie pierwszymi drzwiami" o tym napisano. Jedni kierowcy się stosują inni nie. Jeśli wsiadam do autobusu pierwszymi drzwiami, byłaby kontrola a z biletem problem jak w artykule to cóż - kierowca będzie musiał potwierdzić to, że skasowałam bilet w końcu ma to kontrolować. A próbę wystawienia mandatu potraktuję jak próbę wyłudzenia pieniędzy i bezpodstawne ukaranie. Zresztą i tak słyszałam na przystanku, że to głupota karać kierowcę za opóźnienia autobusu bo co on zrobi na korki? Nic, a ominąć zmieniając trasę też mu nie wolno (chociaż kierowcy w 330 jak jeździło na szpital omijali korki na szpitalnej skręcając w Chechlaną). Na buspasy też w naszych miasteczkach, burmistrzach i p. Żuradzkim nie ma co liczyć. Za wszystko mają płacić kary kierowcy a pensji pewnie większej nie dostaną. A czy pan Dyszy nie powinien dostać też kary pieniężnej za zatwierdzenie beznadziejnych komunikacyjnie rozkładów jazdy?

Napisany przez ~Gadżet, 18.09.2011 22:31

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.145.167.152 / ec2-3-145-167-152.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)