Amster - ZUS jest do reformy - tu zgoda, nie do likwidacji. Koszty obsługi emerytur no. w USA w systemie prywatnym są wyższe niż u nas (np. na reklamę funduszy emerytalnych). Chcesz starszych wysyłać na emerytury, aby młodzi mieli pracę? Słuszna idea, ale chce usłyszeć skąd weźmiesz środki na ich emerytury. Albo dasz im 500 złotych, albo będziesz zmuszony corocznie subwencjonować ZUS kwotą 100 i więcej mld. Z reformy i oszczędności w ZUS może uzyskasz z 5 mld, a tu już potrzeba co roku 40-50 (nie kłamię - sprawdź w planach wydatków budżetowych). Przy realizacji twojego pomysłu zrobiłoby się z tego dwa-trzy razy więcej. Więc mniej demagogii, więcej wyliczeń. Czy naprawdę myślisz, że Tusk zdecydował się podnieść wiek emerytalny, bo miał taki kaprys? A jeśli mówisz o wylewaniu się grubymi strumieniami pieniędzy z budżetu, to poproszę o wyliczenia: gdzie? na co? Casinoroyal - wcale nie popieram PO. Już pisałem, dlaczego na nich głosowałem w 2011 roku. Po prostu nie lubię stwarzanej przez pis-owców atmosfery, że wszystko zło to Tusk, a wszystko dobro to JK. Jeśli ktoś banałami, frazesami i zwykłymi kłamstwami próbuje taką rzeczywistość kreować, to jako zdroworozsądkowemu człowiekowi budzi się we mnie sprzeciw. Wolę nienajlepszy rząd PO od rządu PiS, który okazał się nieudolny i szkodliwy. A co do dobrych resortów - kultura pod Zdrojewskim, szkoły wyższe pod Kudrycką czy rozwój regionalny pod Bieńkowską (nikt przyjmując nas do Unii nie spodziewał się że uda nas się wykorzystać prawie wszystkie środki unijne). Choć oczywiście bardzo krytycznie spoglądam na ministerstwa: sportu, edukacji czy gospodarki. Nie żywię też wielkich uczuć do pracy ministra finansów.

Napisany przez ~rabbani, 17.12.2012 11:56