Nie masz konta? Zarejestruj się

OPINIA. Bezsenność w Alwerni

13.08.2008 00:00
Młodzież z Alwerni narzekała dotąd, że w mieście nie dzieje się nic, lub prawie nic. No i dostała teraz nie byle jaką atrakcję! W czwartek i piątek, od szóstej po południu do szóstej rano, przez 12 bitych godzin, 12 didżejów z Polski i zagranicy zaprezentuje muzykę klubową na scenie przy stadionie MKS-u w Alwerni. Na pewno w Alwerni?! - pytają z niedowierzaniem ci, którym wspominam o imprezie.

MOIM ZDANIEM

Młodzież z Alwerni narzekała dotąd, że w mieście nie dzieje się nic, lub prawie nic. No i dostała teraz nie byle jaką atrakcję! W czwartek i piątek, od szóstej po południu do szóstej rano, przez 12 bitych godzin, 12 didżejów z Polski i zagranicy zaprezentuje muzykę klubową na scenie przy stadionie MKS-u w Alwerni. Na pewno w Alwerni?! - pytają z niedowierzaniem ci, którym wspominam o imprezie.

Czy Open Air Insomnia (bezsenność), bo tak nazywa się muzyczno-laserowo-taneczne show w Alwerni, które przynajmniej w założeniu ma się regularnie powtarzać, może się stać, choć w części, imprezą tej rangi, co, na przykład, rozpoznawalny w całej Polsce Sunrise Festiwal w Kołobrzegu?

Jest to pytanie trochę do władz samorządowych, trochę do lokalnego biznesu. Myślę między innymi o takim zaangażowaniu się gminy, by jej nazwa dzięki temu wydarzeniu poszła po prostu w świat. To, co idzie w świat, przy mądrym rozegraniu kart wraca nierzadko w postaci pieniędzy. I to całkiem niemałych.

Tą właśnie drogą poszło Jaworzno, organizując w tym roku po raz pierwszy festiwal energii nad zalewem Sosina. Władze Jaworzna przyznają otwarcie, że dni miast popadły w rutynę. Ludziom, szczególnie młodym, trzeba zaproponować coś nowego. Liczą, że dzięki festiwalowi energii Jaworzno stanie się sławne najpierw w województwie, a potem w kraju.

W przypadku Alwerni pomysł na zupełnie nową imprezę masową nie wyszedł ani od burmistrza i jego pracowników, ani od radnych, ani od innych mieszakańców. Spadł z nieba, lub - jak kto woli - zapukał do urzędu. Michał Cichoń z Lgoty i Tomasz Stanek z Bolesławia zapewniają, że już wcześniej przygotowywali podobne imprezy. Twierdzą, że w ten sposób spełniają swoje marzenia. Każdy trzeźwo myślący dopowie, że jeszcze muszą mieć w tym przysłowiowy biznes.

Pytanie, czy gmina, dotychczas przyzwyczajona do dłuższej drzemki, poradzi sobie z bezsennością i również ubije na niej interes?
Łukasz Dulowski



**********
Open Air Insomnia w Alwerni

Klubowe granie rozpocznie się 14 sierpnia, o godz. 18, przy stadionie MKS-u w Alwerni, i potrwa do godz. 6 rano. 

Wystąpią:
Pretty Pink z Ravensburga
Diana d’Rouze z Warszawy
Lady M z Rzeszowa
Honey M z Piekar Śląskich
Ann-D z Rydułtowych
Marc Van Linden z Hannoveru
DJ Ozi z Katowic
Thomas Angelo z Bolesławia
Eco z Krakowa
Ritmo z Kołobrzegu
Yacoop z Wolbromia
K-Loop z Olkusza

Więcej informacji na www.insomnia-events.pl

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 33 (849)
  • Data wydania: 13.08.08

Kup e-gazetę!