Nie masz konta? Zarejestruj się

Pomysł bez pokrycia

12.04.2006 00:00
Przy Szkole Podstawowej w Dulowej powinno funkcjonować gimnazjum. Tak uważają członkowie Koła Wiejskiego Samoobrony RP w Karniowicach. Pomysłodawcy twierdzą, że siedziba SP w Dulowej jest na tyle duża, że bez problemu można by tam utworzyć również gimnazjum.
Przy Szkole Podstawowej w Dulowej powinno funkcjonować gimnazjum. Tak uważają członkowie Koła Wiejskiego Samoobrony RP w Karniowicach. Pomysłodawcy twierdzą, że siedziba SP w Dulowej jest na tyle duża, że bez problemu można by tam utworzyć również gimnazjum.
„Wielokrotnie spotkaliśmy się z negatywnym zdaniem mieszkańców Karniowic, Dulowej i Psar, posyłających dzieci do gimnazjum w Trzebini, którzy narzekają na niewłaściwą opiekę, przeludnienie, czy brak zainteresowania kadry nauczycielskiej problemem narkomanii (prawdopodobnie bez problemu na terenie szkoły można nabyć środki odurzające). Również konflikt środowiska dzieci wiejskich z dziećmi z miasta, na który pedagodzy szkolni nie zwracają uwagi, jest sporym problemem” – czytamy w liście skierowanym do burmistrza Trzebini, pod którym podpisali się Andrzej Dańków, przewodniczący powiatowej Samoobrony, oraz Jarosław Kasprzyk, przewodniczący koła Samoobrony w trzebińskich sołectwach.
Członkowie Samoobrony domagają się więc od gminy utworzenia gimnazjum w Dulowej, gdzie mogłyby chodzić także dzieci z sąsiednich Karniowic i Psar.
Szanse na realizację ich postulatu są jednak znikome. Gminy, która już teraz rocznie wydaje na oświatę 21,5 mln zł, nie stać na tworzenie kolejnej szkoły.
- Ościenne gminy ćwiczą ekwilibrystykę zamykania szkół. A my mielibyśmy niby otwierać nowe? Przecież utworzenie gimnazjum w budynku Szkoły Podstawowej w Dulowej wiąże się z kosztami, i to sporymi. Musielibyśmy wyłożyć pieniądze na dostosowanie go do potrzeb gimnazjum, a następnie na wypłaty dla kadry nauczycielskiej – uzasadnia brak możliwości otwierania kolejnej szkoły burmistrz Adam Adamczyk.
Burmistrz zaskoczony jest również stwierdzeniami członków Samoobrony o rzekomym przeludnieniu w trzebińskim gimnazjum (większość dzieci z Karniowic, Dulowej i Psar uczęszcza do Gimnazjum nr 3 - przyp. aut.), narkomanii w murach szkoły, czy scysji między uczniami.
- Do mnie nie dotarły żadne sygnały, że w tej szkole dzieje się źle. Ale jeśli ktoś stawia takie zarzuty, na pewno przyjrzę się dokładniej sytuacji w Gimnazjum nr 3 – zapowiada Adamczyk.
Jego zdaniem, zamiast inwestować w tworzenie nowych szkół, najpierw należałoby poprawić warunki nauczania w już istniejących. Chodzi głównie o SP nr 4 i SP nr 6 w Gaju.
- Nie możemy też zapominać o przedszkolach. One również wymagają sporych nakładów finansowych – dowodzi burmistrz.
(AJ)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 15 (729)
  • Data wydania: 12.04.06

Kup e-gazetę!