Nie masz konta? Zarejestruj się

Boisko ze sztuczną trawą: nierealne marzenia, czy potrzeba chwili?

15.03.2006 00:00
Powstanie boiska piłkarskiego o sztucznej nawierzchni, czego domagają się działacze lokalnych klubów, to melodia przyszłości, ale trzeba o tym myśleć już dzisiaj. Pierwszym przejawem tego myślenia jest zapisanie zadania w aktualizowanej Strategii Rozwoju Powiatu Chrzanowskiego na lata 2006-2015.
Powstanie boiska piłkarskiego o sztucznej nawierzchni, czego domagają się działacze lokalnych klubów, to melodia przyszłości, ale trzeba o tym myśleć już dzisiaj. Pierwszym przejawem tego myślenia jest zapisanie zadania w aktualizowanej Strategii Rozwoju Powiatu Chrzanowskiego na lata 2006-2015.
Ostra zima sprawia, że przygotowania piłkarzy do rundy wiosennej przebiegają z niejakimi problemami. Nieodłącznym elementem przygotowań są mecze sparingowe. Tymczasem takie spotkania na (często zmrożonym) śniegu nie są zbyt bezpieczne ani miarodajne. Nic dziwnego, że lokalne zespoły z wyższych klas rozgrywek szukają lepszych warunków. Dlatego część sparingów rozgrywają w podkrakowskich Skotnikach. Ośrodek Sport J&J Center (na zdjęciu)  jako jedyny w Małopolsce posiada pełnowymiarowe, oświetlone boisko piłkarskie pokryte sztuczną nawierzchnią (syntetyczna trawa o parametrach zbliżonych do naturalnej). W skład kompleksu wchodzą też trzy inne boiska o mniejszych wymiarach, pomieszczenia odnowy biologicznej, a od niedawna również kryta pływalnia. Jednak przyjemność gry na sztucznej trawie niemało kosztuje (428 zł za 90 minut). Podobne stawki obowiązują przy wynajmie boiska o sztucznej nawierzchni w Chorzowie, gdzie również dość często zaglądają nasi piłkarze. Jednak takie wypady uszczuplają budżety klubów. Nic dziwnego, że działaczom marzy się taki obiekt w powiecie chrzanowskim.
- W tej sprawie chcę zorganizować spotkanie przedstawicieli klubów. Razem spróbujemy przekonać starostę i burmistrzów do sfinansowania takiej inwestycji – zapowiada prezes MKS Alwernia Sławomir Knapik.
Orędownikiem budowy boisk o sztucznej nawierzchni jest Antoni Gawronek, trener i radny powiatowy w jednej osobie.
- W projekcie strategii powiatu, która niedługo będzie uchwalona, na mój wniosek pojawił się zapis o potrzebie utworzenia boisk o sztucznej nawierzchni. Mogłyby powstać na bocznym boisku przy PCE i obok II LO. Według dzisiejszych cen pełnowymiarowe boisko pokryte sztuczną trawą kosztuje jakieś 2 miliony złotych. Jednak wobec tego, że powstaje coraz więcej takich obiektów, ceny powinny spadać. Na taki cel można też pozyskać fundusze zewnętrzne – przekonuje Antoni Gawronek.
Czy jednak starostwo jest w stanie udźwignąć ciężar sfinansowania takiej inwestycji?
- Temat jest godny rozważenia. Takie boisko rzeczywiście mogłoby powstać we Fabloku lub na osiedlu Niepodległości. Nie tylko korzystaliby z niego zawodnicy, ale i młodzież – mówi starosta Kazimierz Boroń.
Nie chce się jednak wypowiadać na temat terminu podjęcia takiej inwestycji. Nic dziwnego, bo zbliża się schyłek kadencji, a przedstawicieli starostwa bardziej interesują na razie inne inwestycje w bazę sportową – kończąca się budowa sali gimnastycznej przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Chrzanowie oraz planowana budowa sali gimnastycznej przy ZSME w Trzebini (ogłoszono już na nią przetarg).

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 11 (725)
  • Data wydania: 15.03.06

Kup e-gazetę!