Śmierć Małgosi, licealistki z Chrzanowa, która ucierpiała w wyniku wypadku samochodowego, wstrząsnęła powiatem. Niektórzy sugerują, że winny tragedii jest szpital. Ponoć, z uwagi na cięcia kosztów, pomoc udzielona dziewczynie była niewystarczająca. - Boleję nad tym, co się stało. Sama jestem matką i ta tragedia bardzo mną wstrząsnęła. Zrobię wszystko, by wyjaśnić sprawę. Jeśli prowadzone śledztwo potwierdzi, że ktoś faktycznie zawinił, to osoby za to odpowiedzialne poniosą konsekwencje. Żałuję jednak, że w tej trudnej sytuacji zapomina się o dobrych stronach szpitala i feruje wyroki, zanim postępowanie prokuratorskie zostanie zakończone. Większość szpitali jest zadłużona. Chrzanowska lecznica nie ma takiego problemu. To dobra strona, ale ... - ... Ja racjonalizuję wydatki, a wraz ze mną koszty liczą wszyscy zatrudnieni w szpitalu. Szczegółowo analizujemy każdy zakup. Udało nam się zejść z kosztów również dzięki oszczędności energii elektrycznej, czy wody. Nie te opłaty rujnują finansowo szpitale, lecz wydatki na leczenie pacjentów. Czyżby oszczędzano ich kosztem? - Oburzona jestem stwierdzeniami, że w wyniku wprowadzanych oszczędności bezpieczeństwo pacjentów jest zagrożone. Ich dobro jest dla mnie najważniejsze. Nigdy nie oszczędzałam na lekach. Nie podajemy pacjentom tych najtańszych. W tym roku na zakup lekarstw wydałam 3,67 mln zł. Nigdy nikomu nie odmówiłam też wykonania potrzebnych badań. Jeśli jest taka potrzeba, wysyłam na nie chorych do Krakowa, Katowic a nawet do Warszawy. Pacjentów chrzanowskiego szpitala wszyscy przyjmują z otwartymi rękami, bo wiedzą, że zapłacę za usługę. Nie oszczędzam także na wydatkach na zakup środków trwałych. Tylko w tym roku wydałam na ten cel 891 tys. zł. Niewiele mniej przekazałam na konserwację i naprawę sprzętu i budynków – 789 tys. zł. Z kolei na remonty – blisko 213,5 tys. zł. W informacjach, które krążą po powiecie, jakoby zmarła Małgosia nie miała wykonanej pełnej diagnostyki, są nieścisłości. Pracownia tomografii komputerowej czynna jest całą dobę. Pacjentce wykonano badanie tomografii komputerowej, które zostało opisane przez radiologa, wezwanego w tym celu do szpitala.