W centrum Chrzanowa zrobiło się dla kierowców i spokojniej (mniej kolizji), i wygodniej (łatwo o miejsce na zaparkowanie).
Tłoczniej jest za to na obrzeżach centrum, zwłaszcza na ul. Oświęcimskiej, ale to tylko kolejny dowód, że miastu jak najszybciej trzeba zafundować obwodnice. W pierwszym rzędzie zachodnią, prowadzącą od wiaduktu w Kroczymiechu wprost do węzła autostradowego w Byczynie. Wtedy ruch tranzytowy ominie rondo, tak często blokowane w godzinach szczytu.
Nadal odbieramy wiele telefonów od czytelników, którzy zgłaszają kolejne, najczęściej krytyczne uwagi. Ostatnio bulwersują ich prace ekip drogowców, którzy w dzień malują na jezdniach pasy.
- Farba musi wyschnąć. A do tego potrzebuje ciepłej oraz suchej aury. Minione wieczory były i zimne, i mokre. Dlatego prace odbywały się nie tylko nocą, jak np. na ul. Sądowej czy al. Henryka, lecz także w dzień – wyjaśnia Robert Wrzesień z chrzanowskiego magistratu.
Malowanie ulic będzie jeszcze trwać kilka tygodni, bowiem w centrum liniami poziomymi zostaną wyznaczone wszystkie możliwe miejsca parkowania (ok. 400). Zasadniczo są one usytuowane równolegle do chodników z jednej strony, ale w przypadku ul. Piłsudskiego i al. Henryka takie miejsca oznakuje się z dwóch stron jezdni albo z jednej, lecz wtedy ukośnie do jej osi.
- Na zaparkowanie auta kierowcy będą mieć tylko wyznaczone miejsca, niekolidujące z przepisami. Zatem np. nie na skrzyżowaniach ani nie przed przejściami dla pieszych, gdzie obecnie tak często można spotkać stojące samochody. Użytkownicy dróg oraz służby porządkowe zobaczą wówczas jak na dłoni kto parkuje dobrze, a kto źle – zapowiada Krzysztof Sochacki z UM.
Przy okazji wyjaśnia sens odwrócenie kierunku ruchu w końcowym odcinku ul. Sokoła i ul. Kościuszki, co kwestionują mieszkańcy.
- Projektant nowej organizacji ruchu w centrum przyjął jako zasadę, żeby powstało jak najmniej skrzyżowań ulic przelotowych i stąd ta zmiana kierunku jazdy na przecięciu ul. Kościuszki z ul. Focha i ul. Sokoła z ul. Focha. Zresztą to były dwa najniebezpieczniejsze miejsca w mieście. Przedtem notowano tam bowiem tygodniowo jedną do dwóch kolizji – tłumaczy Sochacki.
Jak się dowiedzieliśmy, uwzględniając m.in. postulaty naszych czytelników, ulica Kościuszki na odcinku od ul. Grunwaldzkiej do Słowackiego będzie jednokierunkowa. Jest ona bowiem zbyt wąska, by pomieścić obok parkujących aut dwa wymijające się pojazdy.