W Gromcu niespodziewanie gospodarze zremisowali z liderem.
22. kolejka:
Janina Libiąż – Górnik Brzeszcze 1-1 (0-1)
0-1 Chrapek (16), 1-1 Poznański (62)
Janina: Pędlowski – Sieczka, Kułaga, Przebinda, Szkółka – Adamczyk, Gygan, Pawela, Grabowski – Chylaszek, Głuch (60. Poznański)
Gospodarze zagrali bez Korby, Chłopka i Głucha. Mecz miał wyrównany przebieg, bo goście zagrali otwarty futbol. W 16. minucie po akcji lewą stroną Chrapek wyszedł do dośrodkowania i mimo próby interwencji ze strony Pędlowskiego, umieścił piłkę w siatce. W 25. minucie Głuch szykował się do strzału z 10 metrów. Przy próbie przełożenia piłki na lewą nogę stracił futbolówkę. W drugiej połowie optyczną przewagę mieli libiążanie. W 62. minucie po dośrodkowaniu Paweli z rogu Poznański trafił głową z 6 metrów. Potem gospodarze już nie zagrozili poważniej bramce gości, choć przez ostatnie 13 minut grali z przewagą zawodnika.
Orzeł Balin – Przeciszovia
2-0 (2-0)
1-0 Stępień (5), 2-0 Stępień (30)
Balin: Skoczylas – Antolec, Broncel, Wiśniowski (36. Biernat), A. Lichota – Sermak (P. Lichota), Smok, Cecuga (42. Kudyk), Burbeło – Jawień, Stępień
W 5. minucie Jawień podał do Stępnia, a ten w pełnym biegu strzelił nie do obrony. Po szybkiej wymianie podań z pierwszej piłki Jawień strzelił mocno w 30. minucie, bramkarz odbił piłkę, którą skierował do siatki czyhający na dobitkę Stępień. W drugiej połowie gra się wyrównała. Goście mieli dwie wyborne okazje. Po strzale Barnackiego piłka trafiła jednak w słupek, a strzał z 8 metrów obronił Skoczylas.
Nadwiślanin Gromiec – Przebój Wolbrom 2-2 (1-0)
1-0 B. Chylaszek (15), 2-0 B. Chylaszek (61), 2-1 Rak (74), 2-2 Stolarz (79) Księżarczyk – Rundzia, Szyjka, B. Chylaszek, M. Pactwa (62. Bużyk) – Adamczyk, Dębosz, Śleziak, Ł. Pactwa, Pawlik (85. Sieczkowski) - Kosowski
W meczu z liderem gospodarze przyjęli strategię obronną. Zagrali z jednym napastnikiem, czyhając na kontry. O mało co ta taktyka nie zakończyła się pełnym sukcesem. Piłkarze Gromca prowadzili już 2-0 po dwóch strzałach B. Chylaszka. Najpierw trafił głową z rzutu rożnego, a w kwadrans po wznowieniu gry sfinalizował szybką kontrę. Jednak lider zdołał odrobić straty. Kontaktowy gol był dziełem Stolarza. Do remisu doprowadził Rak strzałem z pierwszej piłki z 12 metrów. Gospodarze mogli wziąć całą pulę, ale Szyjka z 30 metrów trafił w spojenie. Dla odmiany pomocnik gości Kasprzyk ostemplował słupek.