Nie masz konta? Zarejestruj się

W tym tygodniu wyrok

19.11.2002 00:00
Ewa Potocka i Irena Brzózka zeznawały w ostatniej rozprawie o zniesławienie Mirosława Jachty, byłego kierownika USC w Chrzanowie, przez Ryszarda Zielińskiego, byłego burmistrza miasta.
Ewa Potocka i Irena Brzózka zeznawały w ostatniej rozprawie o zniesławienie Mirosława Jachty, byłego kierownika USC w Chrzanowie, przez Ryszarda Zielińskiego, byłego burmistrza miasta. W tym tygodniu sąd ogłosi wyrok w sprawie.
Obie byłe radne Rady Miejskiej w Chrzanowie, Ewa Potocka i Irena Brzózka, przypomniały przebieg lipcowej sesji rady miejskiej, na której odwołano Mirosława Jachtę ze stanowiska kierownika USC. Zdaniem Jachty, na tej samej sesji ówczesny burmistrz Chrzanowa, Ryszard Zieliński, dopuścił się jego zniesławienia, oskarżając go o działalność na szkodę gminy oraz o działania korupcyjne.
Ewa Potocka, która na wspomnianej sesji w imieniu klubu radnych Unia Samorządowa zgłosiła wniosek o wycofanie z porządku obrad sesji punktu o odwołaniu, zeznawała, że radni byli bardzo zainteresowani dowodami na rzekomą działalność korupcyjną Mirosława Jachty.
- W momencie, gdy burmistrz Zieliński oskarżył ówczesnego kierownika USC o korupcję, wśród radnych zapanowało poruszenie. Chcieliśmy się dowiedzieć, o co konkretnie chodzi z tą korupcją i co dokładnie zrobił Mirosław Jachta. Burmistrz stwierdził jednak tylko, że stosowne dowody przedstawi w sądzie. Generalnie, radni byli bardzo zaskoczeni i zbulwersowani oskarżeniami burmistrza wobec kierownika USC – mówiła Ewa Potocka.
Ewa Potocka przyznała, że burmistrz Zieliński wspomniał jedynie, iż zarzuty o korupcję Jachty dotyczyły wizytówek jednego z zakładów pogrzebowych, które były rozłożone w Urzędzie Stanu Cywilnego w Chrzanowie.
Irena Brzózka, podobnie jak Ewa Potocka, zeznała, że radni byli bardzo zaskoczeni oskarżeniami pod adresem Mirosława Jachty.
- Chcieliśmy się dowiedzieć, czego konkretnie zarzuty te dotyczą. Burmistrz Zieliński na sesji szczegółowych dowodów jednak nie przedstawił – mówiła Irena Brzózka.
Po zeznaniach świadków przyszedł czas na mowy końcowe adwokata Mirosława Jachty i Ryszarda Zielińskiego.
- Właściwie nie wiadomo, czy oskarżony przyznaje się do winy czy nie. Na ostatniej rozprawie bowiem stwierdził, że jest niewinny, po czym nie zaprzeczył, że publicznie, na sesji rady miejskiej oskarżył Mirosława Jachtę o działalność korupcyjną, tym samym zniesławiając go. Pragnę przypomnieć, że Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie nie wszczęła postępowania przeciwko Mirosławowi Jachcie w sprawie jego rzekomej korupcji, a taki właśnie wniosek do prokuratury złożył burmistrz Zieliński. Być może oskarżony nie rozumie znaczenia słów, których używa, świadomość prawna społeczeństwa jest bowiem bardzo niska, i nie użył określenia „korupcja” z premedytacją. Jednakże, po wysłuchaniu zeznań świadków i zapoznaniu się z przedstawionymi dowodami, wnoszę o uznanie oskarżonego winnym publicznego pomówienia mojego klienta, Mirosława Jachty – mówił adwokat Stanisław Cichoń, który wniósł również o zasądzenie kosztów procesowych na rzecz oskarżonego.
Ryszard Zieliński starał się przekonać sąd, że wszystko, co robił, czynił dla mieszkańców gminy.
- Żałuję, że zeznań nie składały osoby, które mogłyby mieć najwięcej do powiedzenia na temat poczynań byłego kierownika USC, czyli np. właściciel zakładu pogrzebowego, którego wizytówek w USC nie było. Nigdy nie było moim zamiarem obrażenie pana Jachty, czy naruszenie jego dóbr osobistych. Nie czuję się winny i wnoszę o uniewinnienie – mówił Ryszard Zieliński.
Rafał Sobczuk, przewodniczący składu sędziowskiego, poinformował, że 21 listopada ogłoszony zostanie wyrok.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 47 (556)
  • Data wydania: 19.11.02

Kup e-gazetę!