Nie masz konta? Zarejestruj się

Ratowali się kawą

29.10.2002 00:00
- Mieliśmy pecha, bo od siódmej do dziesiątej rano nie było prądu. Stąd takie opóźnienia w pracach komisji. Ponadto, pięć razy przesyłano do ponownego liczenia głosów listy z okręgu Babice.
- Mieliśmy pecha, bo od siódmej do dziesiątej rano nie było prądu. Stąd takie opóźnienia w pracach komisji. Ponadto, pięć razy przesyłano do ponownego liczenia głosów listy z okręgu Babice. Za każdym razem coś się nie zgadzało – wyjaśnia przewodniczący Gminnej Komisji Wyborczej Julian Głogowski.
- Rano marzyła nam się jajecznica na boczku, a przed południem myśleliśmy o rosole z makaronem – mówi Stanisława Szczurek, zastępca przewodniczącego.
Niektórzy członkowie ratowali się kawą, inni odpędzali sen popijając mocną herbatę. Pracę zakłóciły kłopoty z komputerem. Komisja szybko zdecydowała, że sama obliczy głosy oddane na wójta.
- Zrobiliśmy kawał dobrej roboty – przyznali po podsumowaniu.
* W Gminnej Komisji Wyborczej zasiadali: Julian Głogowski (przewodniczący), Stanisława Szczurek (zastępca przewodniczącego), Maria Biel, Agata Grudzień, Liliana Gładki, Piotr Hruby i Kazimierz Likus.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 44 (553)
  • Data wydania: 29.10.02

Kup e-gazetę!