Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Pijarowskie zagranie Okoczuka. Od września w całej gminie będzie nocą jasno

28.08.2023 16:05 | 12 komentarzy | 6 027 odsłon | Alicja Molenda
Trzebinia [JAKO PIERWSZA] wyłamuje się z grupowych ustaleń z sąsiadami dotyczącymi oszczędności energertycznych i pisze do Tauronu o przywrócenie oświetlenia nocą we wszystkich miejscach. Powody podaje burmistrz w promocyjnym filmiku na wideo.
12
Pijarowskie zagranie Okoczuka. Od września w całej gminie będzie nocą jasno
Trzebinia podłączy się nocą do prądu. Co zrobią inne gminy? Zobaczymy Fot. pixabay
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Od grudnia ub. roku w gminie Trzebinia prąd nocą wyłączany był prawie wszędzie. W niektórych miejscach lampy świeciły, bo prawdopodobnie nie dało się ich wygaszać, w innych miejscach, raz świeciły, raz nie. Zapewne także z przyczyn technicznych.

Najwięcej interwencji dotyczących braku oświetlenia płynęło od czytelników "Przełomu" z osiedla Siersza i Widokowego, a także od ludzi, którzy pracują na nocne zmiany.

Przypomnijmy, że lokalni włodarze specalnie się tymi interwencjami nie przejmowali. Mówili nawet, że jest ich bardzo mało. Policja natomiast zapewniała, że wyłączanie światła wcale nie przyniosło wzrostu przestępczości. Nie ma też wzrostu liczby kradzieży, poza tym wskazanie "złodziejskiej" pory jest trudne.

Wczoraj burmistrz Trzebini ogłosił na Facobooku, że "wsłuchuje się w głosy mieszkańców" i światło włączy. Zapewnił, że gmina nie ma obecnie problemów finansowych, ma natomiast pewność płynności finansowej w tym roku i kolejnych latach, dlatego może sobie pozwolić na ponowne oświetlanie ulic w nocy. Od września. Stosowną dyspozycje zamierza wysłać do Tauronu.

Radosnej nowiny burmistrz nie zespuł informacją o stanie technicznym oświetlenia ulicznego, ani jakichkolwiek pomysłach na jego modernizację np. oszczędniejsze latarnie. Jak na czasy transformacji energetycznej, zdecydowanie zabrakło tego wątku, bo to był tylko PR.

Komentujący temat na FB gminy Trzebinia mieszkańcy piszą, że wideowystąpienie burmistrza w tej sprawie, to niepotrzebne "show" dotyczące powrotu do normalności.

Inni komentatorzy włączenia ulicznych latarni oczekują teraz od burmistrza Chrzanowa, ale równocześnie żartują, że tym razem [PIERWSZY] był Okoczuk. Ciekawe też co zrobią włodzarze gmin sąsiednich, którzy razem z Okoczukiem ogłaszali w ub. roku plan oszczędnościowy.

"Stać nas na wszystko" - mówił kiedyś inny burmistrz Trzebini. Teraz najwyraźniej też.

Z powrotu do normalności po 9. miesiącach ciemności w Trzebini, niewątpliwie trzeba się cieszyć. A co dalej? A po co martwić się na zapas? Wszak żyjemy na razie w okresie samych radosnych nowin.