Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Maria Góra: „Hola, hola. Ja nie jestem z cukru. Jestem normalną babą"

05.03.2023 17:00 | 0 komentarzy | 5 471 odsłon | Łukasz Dulowski
Wieloletnia dyrektorka Miejskiego Zarządu Zasobów Komunalnych w Chrzanowie przeszła na emeryturę. Zawsze, jak przyznaje, mówiła wprost to, co myśli.
0
Maria Góra: „Hola, hola. Ja nie jestem z cukru. Jestem normalną babą"
Maria Góra, była dyrektorka MZZK w Chrzanowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

A oto fragment obszernej rozmowy, którą przeczytacie w najnowszym wydaniu „Przełomu":

U mnie naprawdę się pracowało, ponieważ prowadziłam MZZK w taki sposób, jakby to była moja prywatna firma. Dzisiaj wszyscy szukają oszczędności, a ja zawsze to robiłam, ponieważ tak mnie nauczyli rodzice. Nie znoszę argumentacji typu: „Aaa, bo przecież tak było do tej pory". Ma być inaczej, lepiej. Na przykład odkąd zaczęłam administrować cmentarzem komunalnym w Chrzanowie, wszystko jest od linijki. Ma być ładnie i równo. Musiałam wiedzieć, kto i kiedy wjeżdża na cmentarz, żeby zrobić nagrobek. Niektórzy przychodzili do mnie z pretensjami. A ja do nich: „Pozwolilibyście, żeby wam do domów ktoś wchodził kiedy chce, bez pytania. Jeśli tak, to otwórzcie sobie drzwi na oścież". Czasem zdarzało mi się nawet zakląć, gdy jakiś petent za bardzo podskakiwał. Mówiłam: „Hola, hola. Ja nie jestem z cukru. Jestem normalną babą. O co chodzi?!". I cisza. Nie było na mnie żadnej skargi do urzędu miejskiego, a przecież mogły być..."

Maria Góra od 1996 r., z 2-letnią przerwą, do 24 lutego 2023 r. kierowała MZZK (dawniej ZBK).

NIE ZNOSZĘ WAZELINIARZY! - mówi Maria Góra. Dużo czytania o ważnych sprawach. Zapraszamy. Tutaj jest wydanie elektroniczne.