Chrzanów
Prywatny kucharz polskich gwiazd wszędzie zabiera ze sobą noże i patelnię
26-letni chrzanowianin skończył szkołę gastronomiczną w Jaworznie. Przyznaje, że gotowanie to jego pasja.
- W trzeciej klasie miałem praktyki w chrzanowskim hotelu Platan. Tam właśnie udało mi się dostać pracę, gdy skończyłem szkołę. Szef kuchni Dariusz Barański bardzo mnie motywował, pokazał, że gotowanie może dać ogromną radość - opowiada Paweł Sitarz.
Udało mu się wybić i dostał pracę w jednej z najlepszych warszawskich restauracji - Bez Gwiazdek, ale po kilku latach postanowił spróbować czegoś nowego.
Zdecydował, że zostanie prywatnym kucharzem. Wysłał maile do znanych osób z propozycją prywatnej kolacji. Pierwszy zareagował Quebonafide - polski raper i jego dziewczyna - Natalia Szroeder. Nawiązał z nimi współpracę. Ta znajomość zaowocowała kolejnymi kontaktami.
Adam Zdrójkowski, Krzysztof Stanowski, Zofia Zborowska. Warsztaty oraz pokazy kulinarne dla najpopularniejszych muzyków, aktorów, sportowców czy dziennikarzy. Poszło siłą rozpędu.
- Zwykle gotuję w domach klientów lub na przyjęciach w lokalach. Spędzam czas nie tylko w ich prywatnych kuchniach, ale mam okazję porozmawiać z klientami i ich gośćmi. To bardzo cenne - przyznaje Paweł Sitarz.
Zawsze zabiera ze sobą swoje noże i patelnię.
Ile kosztuje kolacja przygotowana przez Pawła Sitarza, jakie ma popisowe dania, jakie nietypowe zlecenia spełnia? O tym możecie przeczytać w aktualnym wydaniu „Przełomu", w wersji elektronicznej dostępnym TUTAJ.
Link do profilu Pawła Sitarza na Instagramie: TUTAJ