Chrzanów
Wszyscy postawieni na nogi w sprawie alei Henryka w Chrzanowie
Sonda
Czy zakaz sprzedaży alkoholu w mieście nocą w celu prewencyjnym to dobry pomysł?
Mieszkańcy alei Henryka - niegdyś reprezentacyjnej ulicy w Chrzanowie - w sprawie permanentnego zakłócania ich spokoju przez pijane towarzystwo - interwenują od lat. Dzieje się to w ścisłym centrum miasta nie tylko w nocy, ale również do południa. Od lat.
Ludzie interweniują na policji i w magistracie. Policja przyjeżdza, sporządza notatki, poucza i odjeżdża. Burmistrz bezradnie rozkłąda ręce.
Temat pijaństwa na alei wywołał dziś na sesji rady miejskiej Robert Maciaszek. Żaden z radnych nie zdążył nawet o to zapytać, nie wiadomo nawet czy chciał. Burmistrz przyznał otwarcie, że jest wobec tej sytuacji bezradny i odczytał listę policyjnych interwencji na alei z czerwca i lipca przesłaną przez komisariat. Najbardziej szokuje fakt, że wiele z nich odbyło się w godzinach dopołudniowych.
Burmistrz przypomniał również, że trzy lata temu proponował radzie miejskiej wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu nocą, ale jego pomysł rozszedł się jakoś po kościach. Jak twierdzi, problem pijaństwa i zakłócania spokoju miejszkańców był jakiś czas temu na ul. Krakowskiej, ale tam nie ma już nocnegu sklepu z alkoholem i temat jakoś sam się rozwiązał.
Przy al. Henryka (nazwanej przez jednego z naszych Czytelników w nawiązaniu do dawnej nazwy - aleją Melina) sklep taki jest, ale burmistrz mówi, nie ma dowodów na to, że imprezowicze z alei tam własnie kupują trunki. Chciałby więc temat rozwiązać systemowo - np. zakazem sprzedaży nocnej alkoholu w mieście, o czym myślał trzy lata temu. Do tego musi być jednak przyzwolenie radnych. A radni pracują powoli.
jednak tuż po wystąpieniu burmistrza szef komisji prawa - Marcin Krauz ogłosił, że na 19 września na godz. 16.00 zwołuje ją w magistracie z udziałem policji, OPS-u, komisji przeciwdziałalnia alkoholizmowi, skarżących się mieszkańców i mediów. Wszystkich zaprasza, bo "potrzebna jest jakaś konkluzja w temacie".
Faktycznie, czas na kokluzję, a jeszcze bardziej na skuteczną decyzję.
Ludzie:
Robert Maciaszek
Były menadżer, były poseł RP, burmistrz gminy Chrzanów
Komentarze
24 komentarzy
Nie przyjmuję do wiadomości że z tym się nie da nic zrobić bo pierwsze autorzy tej wypowiedzi się ośmieszyli po drugie nie zasługują na to żeby nas mieszkańców reprezentować i brać za to wynagrodzenia! Powinni złożyć swój mandat!
Stary_mlody_zgred - ty tak poważnie czy sobie robisz jaja? Jak chcę się napić piwa w spokoju wieczorem to robie to w domu. Jak chce się wysikać czy zrobic tzw. dwójkę to też robię to w domu. Nie przychodzi mi na myśl iśc na ulice. Co wiecej, bo może cię zaskoczę, w domu pijam także inne alkohole i nie powoduje to u mnie stanu oderwania takiego, żeby mnie policja musiała na dołek zabierać. Menele, o których mowa w artykule nie pójdą do restaurcji i nie zamówią wodki i śledzia na raz. Jeśli chlasz tak, że leżysz nieprzytomny na jezdni to nikt nei będzie liczył na twoje odwiedziny w pizzeri czy jakimś innym domu piwa. Jesteś degeneratem za nasze pieniadze, bo pewnie pobierasz zasiłek na "walkę z alkoholizmem". Ogólnie gość który nie może się napić we własnym domu, nie stać go na picie w knajpie, tylko upadla się naśrodku ulicy to degenerat, dno i muł. ile i jak trzeba pić, zeby ci zona nie pozwolila robić tego we własnych pieleszach? Jakich musisz mieć kolegów, żeby nie chciała ich wpuscic do domu? Sraj więc pod drzewem, jak małpy, tylko uważaj zeby jakas wyżej w chierarchi nie usiadła na gałezi nad tobą i nie nasrała ci na głowę.
Aleja to jest tylko wierzchołek góry, nagle jak w soczewce skupia się tutaj to wszystko co dotyczy całego Chrzanowa, patologia, niemoc, brzydota i zarządzający miastem samorząd oraz policja, pisanie pięknie na facebooku i zdjęcia zaklinanie rzeczywistości nie wystarczą panie bur-mistrzu
Nie, bo zaczną kupować za dnia i tak nic nie zmieni!!!
No to jak w nocy nie będą pić, to w dzień będą. A nawet jakby ich wygonili z alei to se pójdą na inną ulicę, będącą jeszcze większą meliną niż aleja.
kupuję w dzień - wieczorem piję. kup 2 będzie taniej! kup 4 będzie więcej! kup 6 będzie na dłużej...! kup 8 będzie więcej i na dłużej...! Lidl.
Jak patrzę na wyniki ankiety, to widzę, że w PL komuna ma się dalej świetnie. Patologia robi problem, to zakazać alko dla wszystkich. Super plan. Chrzanów to i tak wymarłe miasto. Na rynku banki, apteki i same meliny z najpodlejszym piwem. W całym mieście góra 2 miejsca gdzie można coś dobrego zjeść, a najpopularniejszą „atrakcją” jest McDonald. I to jest niby miasto powiatowe.