Boisko ma powstać przy stadionie dawnego Hutnika przy ul. Pilsudskiego. Pełnowymiarowe. Będą trybuny, szatnie, pełne zaplecze.

Mówi się, że boiska ze sztuczną nawierzchnią są tańsze w utrzymaniu niż trawiaste i łatwiej z nich korzystać w zimie. Wystarczy odśnieżyć. Wymagają jednak odpowiedniej pielęgnacji.

Aż 7 firm zgłosiło się do przetargu na budowę takiego boiska w Trzebini. Żadna z ofert nie mieściła się jednak w przeznaczonym na ten cel budżecie. Gmina obliczyła, że wystarczy 8 mln zł, tymczasem najtańszy wykonawca (IdeaBud z Trzebini) zażyczył sobie 8,9 mln zł, a najdroższy z Łodzi - 13,5 mln zł. W zaistniałej sytuacji konieczne było dołożenie już na starcie blisko 900 000 zł do ceny najtańszego oferenta. Rada miasta już o tym  zadecydowała w ub. czwartek. Dzięki temu przetarg został rozstrzygnięty. Boisko wybuduje firma IdeaBud.

Pod postem burmistrza na FB na temat budowy boiska przy Piłsudskiego, ludzie w komentarzach się dziwią, że gmina inwestuje w nowy obiekt, a pięknie położone boisko w Sierszy przy Grunwaldzkiej należące do Spółki Restrukturaycji Kopalń niszczeje. Z przejęciem tego obiektu nie poradził sobie żaden z poprzedników Jarosława Okoczuka. Okoczuk też nie. Tłumaczy, że SRK wystawiła obiekt na sprzedaż. Jeden z komentatorów - Damian Tomaszewski - zaproponował burmistrzowi pomoc w dotarciu do wiceministra sportu Jacka Osucha z Olkusza i "przyspieszenie sprawy", ale gminie na sierszeckim boisku chyba zbytnio nie zależy.

Boisko ze sztuczna nawierzchnią od 10 lat powstaje w Raciborzu. Tamtejszy prezydent planował na nie w ubiegłorocznym budżecie 3,5 mln zł z nadzieją, że po przetargu będzie taniej. Z różnych względów boisko to nie powstało do dziś. Jest natomiast w Skawinie, Chełmku i od ub. roku w Olkuszu, gdzie koszt wyniósł 7 mln zł. Jest też od 2018 r. w Jaworznie.