Chełmek
W Libiążu udało się zatrzymać wycinkę lasu. W Chełmku wycięto 50 ha. Jest protest
Jak wylicza burmistrz Chełmka w wyniku zrębów zupełnych w ostatnich latach wycięto około 80 ha lasów w granicach gminy. 180 kolejnych jest przewidzianych do wycinki.
- Wnoszę o wprowadzenie stosowania rębni gniazdowej, pozwalającej na bardziej racjonalną gospodarkę leśną, która ponadto powinna być rozłożona na kilka lat - pisze dalej Saternus.
Zwraca też uwagę, że w Chełmku w ubiegłym roku odnotowano 42 dni, kiedy poziom zanieczyszczenia powietrza przekroczył poziom alarmowy. Tymczasem las z jednej strony jest naturalnymi płucami, z drugiej skutecznie wyłapuje zanieczyszczenia.
Tymczasem kilka dni temu burmistrz sąsiedniej gminy - Libiąża otrzymał pismo z Ministerstwa Środowiska w sprawie lasu w okolicach ul. Jaworowej i Leśnej, który również był przeznaczony do wycinki.
- Miał być wycinany końcem tamtego roku i początkiem tego. To byłaby tragedia dla wszystkich. Wystąpiłem z możliwością utworzenia tam parku miejskiego. Otrzymałem pozytywną odpowiedź z ministerstwa, że wstrzymują wyręb do roku 2029. Ma to być czas na to, by przekształcić ten teren w park miejski - cieszy się burmistrz Libiąża Jacek Latko.
Komentarze
3 komentarzy
Wolałbym park maszynowy , bo jak zniknie Janina to niestety ale zniknie Libiąż.
Od kiedy budowa parku miejskiego?
Brawo Libiąż, presja ma sens! Czy burmistrz Latko wie o planowanej wycince na drodze rowerowej Libiąż-Chrzanów, za którą zapłacił sporo kasy? To też trzeba powstrzymać.