Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Nie podłączyłeś się do kanalizacji, która jest w pobliżu? Możesz dostać grzywnę

19.03.2022 08:00 | 17 komentarzy | 9 369 odsłon | Marek Oratowski
Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna w Chrzanowie wziął pod lupę właścicieli posesji niepodpiętych do wybudowanej w pobliżu sieci kanalizacyjnej. Co im grozi?
17
Nie podłączyłeś się do kanalizacji, która jest w pobliżu? Możesz dostać grzywnę
W planie jest wiele kolejnych inwestycji kanalizacyjnych
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wodociągi Chrzanowskie przekazały przedstawicielom związku adresy nieruchomości, w pobliżu których jest sieć kanalizacyjna, a one nie są do niej podłączone.

Niektórzy już sie podpięli

- Posegregowaliśmy je według odległości, jakie mają do podpięcia. W pierwszej kolejności zainteresowaliśmy się domami mającymi najbliższej do sieci. Wtedy takie podłączenie, odbywające się na koszt właściciela, jest najtańsze. Wzywaliśmy te osoby albo nasi pracownicy odwiedzali je w terenie. I toczyły się rozmowy sugerujące, by wykonali przyłącze. Równolegle pracownicy gminy sprawdzali im rachunki za wywóz szamba. Te działania dyscyplinujące przyniosły już pewne efekty. Bo na 266 skontrolowanych w 2021 r. właścicieli, 36 się podłączyło, a 74 rozpoczęło procedurę przyłączeniową. 9 mieszkańców zgłosiło nam, że mają taki zamiar, ale ich na to nie stać. Pozostali z różnych przyczyn nie zastosowali się do naszych sugestii. Dlatego podjęliśmy działania dyscyplinujące poprzez przejście do stosowania sankcji - tłumaczy przewodniczący zarządu ZMGK Arkadiusz Pypłacz.

Inni dostają wezwania

Przedstawiciele związku wysyłają pisemne wezwania z żądaniem podłączenia do sieci. Ich adresaci mają na to trzy miesiące, w tym miesiąc na złożenie wniosku do Wodociągów Chrzanowskich o wydanie warunków przyłączenia. Jeśli tego nie zrobią, wtedy będzie wydawana decyzja administracyjna o obowiązku podłączenia się do sieci. Gdy i to nie przyniesie efektu posypią się grzywny.

Opornym grożą grzywny

Grzywny będą naprawdę wysokie.

- W przypadku właścicieli domów jednorodzinnych pierwsza grzywna wyniesie tysiąc złotych. Gdy nie poskutkuje, następne wyniosą: 3 i 5 tys. zł, a kolejne po 8 tys. zł. Suma wszystkich nie może przekroczyć 50 tys. zł. W przypadku osób prawnych te kwoty będą jeszcze większe. Pierwsza grzywna wyniesie 5, druga 10, trzecia 25 tysięcy, a kolejne po 40 tys. zł. Maksymalna wysokość grzywien nie może przekroczyć 200 tys. zł. Zakładamy, że po pierwszym takim uderzeniu po kieszeni ktoś podejmie działania, by się przyłączać. Będziemy tak postępować z kolejnymi nieruchomościami, coraz bardziej oddalonymi od kolektora - zapowiada Arkadiusz Pypłacz.

Wywiad z nim, także na temat kontroli palenisk oraz segregacji odpadów, możecie przeczytać w bieżącym papierowym wydaniu „Przełomu", dostępnym także w wersji elektronicznej w naszym kiosku.