Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

NIK alarmuje: Wciąż za dużo żywności trafia do śmieci. Dlaczego marnujemy jedzenie?

21.12.2021 15:00 | 2 komentarze | 1 861 odsłona | Marek Oratowski
Rocznie marnowanych jest w naszym kraju niemal 5 mln ton żywności, z tego ponad połowa trafia do śmieci nie z handlu i z gastronomii, jak mogłoby się wydawać, ale z naszych domów.
2
NIK alarmuje: Wciąż za dużo żywności trafia do śmieci. Dlaczego marnujemy jedzenie?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Obowiązujące przepisy to za mało - mimo uchwalenia ustawy mającej zapobiegać marnowaniu żywności, nie udało się stworzyć kompleksowego systemu, który w pełni skutecznie redukuje w naszym kraju skalę tego problemu. Takie są wnioski z kontroli NIK, które we wtorek zostały upublicznione.

NIK objęła kontrolą Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ) i 11 wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska oraz Federację Polskich Banków Żywności w Warszawie i 10 należących do niej banków. Badano okres od stycznia 2019 r. do lipca 2021 r.

Rocznie marnowanych jest w naszym kraju niemal 5 mln ton żywności, z tego ponad połowa trafia do śmieci nie z handlu i z gastronomii, jak mogłoby się wydawać, ale z naszych domów.

Najczęściej wyrzucamy, jedzenie, bo się zepsuła, przeczyliśmy datę jej ważności, kupiliśmy jej za dużo albo dokonaliśmy nieprzemyślanych zakupów.

Rocznie w handlu marnowanych jest w Polsce niemal 337 tys. ton żywności. Z kolei według informacji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, w 2020 r. w ramach ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, organizacje pozarządowe dostały od sprzedawców w sumie nieco ponad 18,5 tys. ton produktów spożywczych, które niemal w całości przekazały potrzebującym. To oznacza, że w ubiegłym roku organizacje te otrzymały ok. 5,5 procenta żywności marnowanej w handlu i ok. 0,4 procenta żywności marnowanej w Polsce.

Zdaniem kontrolerów NIK, dane te wyraźnie pokazują, że przepisy mające zapobiegać marnowaniu żywności, powinny objąć znacznie więcej beneficjentów, niż tylko ściśle określone w ustawie organizacje charytatywne.

Powinny też dotyczyć szerszego kręgu sprzedawców żywności - dziś to wyłącznie sklepy wielkopowierzchniowe.
Przypomnijmy, że Ustawa z 2019 r. dotyczy przekazywania organizacjom pozarządowym żywności, która może trafić do kosza ze względu na kończący się termin przydatności do spożycia, zbliżającą się datę minimalnej trwałości lub też z powodu zastrzeżeń dotyczących niemieszczącego się w standardach wyglądu produktów spożywczych czy ich opakowań. W ciągu pierwszych dwóch lat przepisy obejmowały tylko sklepy lub hurtownie o powierzchni powyżej 400 m.kw., teraz powyżej 250 m.kw.

Na podstawie zawartej umowy sklepy przekazują niesprzedane produkty spożywcze wybranej organizacji pozarządowej, która spełnia wymogi ustawy. W praktyce oznacza to, że żywność trafia tylko do określonych organizacji charytatywnych, nie można jej przekazać np. domom dziecka czy domom pomocy społecznej.

Mając na uwadze wyniki kontroli i wagę problemu w wymiarze ekonomicznym, ekologicznym i etycznym, Najwyższa Izba Kontroli złoży wnioski do premiera o podjęcie działań w celu stworzenia kompleksowego i efektywnego systemu monitorowania oraz zapobiegania marnowaniu żywności na wszystkich etapach łańcucha żywnościowego. A także konieczności przeprowadzenia ogólnopolskiej kampanii informacyjnej dotyczącej m.in. skali tego zjawiska oraz jego negatywnych skutków społecznych, środowiskowych i gospodarczych.

Apele o nie marnowanie żywności warto sobie wziąć do serca zwłaszcza przed zbliżającymi się świętami...

(Żródło: Najwyższa Izba Kontroli)