Libiąż
Piknik charytatywny dla Jasia Kozuba. Ta walka tak naprawdę się nie zakończyła (wideo, zdjęcia)
Materiał wideo:
A tych też nie brakowało. Pokazy tańca, sztuk walki, psich umiejętności, stoisko policyjne, stare wozy wojskowe, przejażdżki jaguarem oraz całe mnóstwo lśniących w słońcu motocykli - to tylko niektóre z atrakcji.
Na początku imprezy chyba wszystkich ujęło za serce emocjonalne przemówienie Krystiana Kozuba, taty małego Jasia, chorującego na SMA, dla którego udało się uzbierać na lek aż 9,4 mln zł.
- Po prostu Wy to zrobiliście. Nie my, z mamą i z Jankiem. Tylko dzięki ludziom z dobrym sercem ta zbiórka się zakończyła, za co jesteśmy ogromnie wszystkim wdzięczni, że pomagaliście nam w tej walce. Tylko ta walka tak naprawdę się nie zakończyła. Ta walka będzie trwać przez całe życie, aczkolwiek z taką armią, jaką Janek uzyskał, na pewno nam się to uda - mówił podczas pikniku w Libiążu wzruszony Krystian Kozub.
CZYTAJ TEŻ:
Pieniądze na najdroższy lek świata dla Janka zebrane! Chłopczyk wkrótce przejdzie badania