W niedzielę mieszkańcy gminy Alwernia wybierali sołtysów. Chyba najbardziej może zaskakiwać wynik głosowania w Grojcu. Również Kwaczała powiedziała „nie” dotychczasowemu gospodarzowi wsi.

Niespodzianki nie mogło być tam, gdzie o funkcję sołtysa ubiegała się jedna osoba. W większości przypadków jest to stara gwardia. W Brodłach będzie więc dalej gospodarzył Kazimierz Kowalik, w Mirowie – Jan Brzezoń, w Nieporazie – Jerzy Kulczyk, w Okleśnej – Jan Jarząbek, w Podłężu – Marian Kubiela, w Regulicach – Jan Lizończyk, a w Źródłach – Alojzy Berny.

Nowością powieje w pozostałych wsiach. W Grojcu wybory wygrał Jacek Gocał, pokonując Teresę Majewską, chyba najbardziej rozpoznawalną postać wśród sołtysów w gminie Alwernia. Kwaczałą pokieruje Józef Bachowski, który wygrał z dotychczasowym sołtysem Piotrem Warchołem oraz Kazimierą Gut. W Porębie Żegoty będzie gospodarzyć Ewa Pasierbek. To zupełnie nowa osoba, choć w tym przypadku nie było zaskoczenia, gdyż kandydatka nie miała konkurencji. Jej poprzednik Marek Klatka, ogłosił na długo przed wyborami, że nie zamierza startować.

Osobny temat stanowią wybory do Rady Alwerni (miejski odpowiednik rad sołeckich, nie mylić z radą miejską). Zwycięzcy wybiorą spośród siebie zarząd, a są nimi: Mariusz Stodolski, Zuzanna Gadomska i Paweł Burzyński (okręg nr 1), Jarosław Jarczyk, Franciszek Skowroński i Karolina Barańska-Pawlak (okręg nr 2), Bartosz Wilczak, Tomasz Tomaszewski i Kazimiera Bachowska (okręg nr 3), Katarzyna Drabiec, Wojciech Olszewski i Mirosław Wilk (okręg nr 4) oraz Mariusz Tadeusz, Wacław Płonka i Stanisław Fajfer (okręg nr 5).
Łukasz Dulowski