Chrzanów
„Mistrzowie" parkowania pod marketem w Chrzanowie
Na taką sytuację, widoczną na publikowanym zdjęciu, natrafiliśmy ostatnio pod sklepem Mrówka na chrzanowskim Kroczymiechu.
Fotografia pokazuje wyjazd z parkingu przy markecie na główną drogę (ul. Kroczymiech).
Czarny seat i srebrna alfa romeo nie poruszają się. Samochody zostały po prostu tak zostawione. Inni kierowcy, wjeżdżający na parking i wyjeżdżający z niego, musieli slalomem omijać auta.
Tak dla przypomnienia - bordową kostką wybrukowano „strefę ruchu", w szarej części wydzielono miejsca postojowe.
Komentarze
19 komentarzy
Redaktor ma rację. Parkują jak krowy na pastwisku stwarzając niebezpieczeństwo dla innych ale też dla samych siebie. To, że nie naruszają żadnych formalnych przepisów ruchu, nie ma znaczenia. Jest jeszcze rozum, którego im brak. Później wychodzą i patrzą zdziwieni, że ktoś ich otarł. Nie rozumieją jak to się mogło stać. Z tym jak postawili samochód, tego zupełnie nie wiążą.
Byłem tam wczoraj wiecie ile tam było samochodów nie było jak wjechać ani wyjechać i trzeba było zrobić zdjęcie jak było tam pełno samochodów i pełny parking a nie jak ubywało aut i łapać tych co zaparkowali gdzie się dało może nie zdąrzyli wyjść ze sklepu no cóż aparat szybciejszy żeby tylko tylko temat był hehe
Nie czepiam się, to jest zasadnicza różnica. Gdyby tam była strefa ruchu (tj. znak pionowy) oraz wyznaczone zgodnie z przepisami miejsca parkingowe, to tym którzy parkują nieprawidłowo przysługiwałby mandat. W przeciwnym razie, mamy do czynienia jedynie z dekoracją w postaci kolorowej kostki, którą można układać wg dowolnej fantazji, a sposób parkowania nie jest określony. Swoją drogą, rząd właśnie zalecił trzymanie dużych odstępów przy parkowaniu w związku z epidemią, więc może ci ze zdjęcia w ten sposób się do tego zastosowali?
jan0 czepiasz się autora a facet ma racje. Żeby tak zaparkować trzeba być idiotą!!! A kto tego nie rozumie że trzeba się przy parkowaniu czasem pokierować zdrowym rozsądkiem żeby innym kierowcom nie przeszkadzać w jeździe to jest pospolitym głąbem . Ty takim głąbem jesteś . Szukasz problemów głąbie.
po pa pa: nie ma, wg redaktora strefę ruchu wyznacza bordowa kostka i rozsądek
Jest tam na wjeździe znak strefa ruchu?
Wreszcie systemowo poruszony temat, który mnie grzeje chyba bardziej, niż kurdupel z Antkiem razem wzięci. Ci wszyscy debile, którzy mają kłopot z logicznym myśleniem, z bezkonfliktowym parkowaniem niechaj się cieszą, że żyją i korzystają z aut w takich pipidówkach. Ja dostrzegam różnicę, między brakiem umiejętności, a brakiem myślenia. Zaparkuj tak kretyńsko w dużym mieście, zajmij na jakimś osiedlu więcej, niż ci się należy... Tutaj to uchodzi. Widzę jak na stację auta wjeżdżają z dwóch stron (np. Wygiełzów), co jest jakimś koszmarem. Kto ma tankować pierwszy, ten z droższego auta, czy ten silniejszy? Jak tutaj w ogóle można zrobić prawo jazdy i nabrać umiejętności, skoro najbliższe skrzyżowanie z tramwajem jest w Sosnowcu, albo Krakowie? Ogarnijcie się ciamajdy.