Mętków
Ksiądz opuścił parafię, ludzie są oburzeni
Proboszcz z Mętkowa ks. Marek Guśpiel został decyzją biskupa urlopowany. Kto zastąpi go w parafii?
Mieszkańcy napisali list do naszej redakcji. Piszą w nim, że miejscowa społeczność jest oburzona tą decyzją. Szczególnie, że od tygodni walczyli, aby w parafii pozostał proboszcz ks. Marek Guśpiel.
- To on nadał mętkowskiej świątyni zapomniany blask. Pozyskał pieniądze na jej renowację, dzięki czemu zyskał uznanie w oczach mieszkańców. Parafia sprawnie funkcjonuje. Wszyscy jednak dobrze wiemy, że ksiądz Marek był niewygodny dla ościennych parafii, ponieważ na msze w Mętkowie zjeżdżali się ludzie innych miejscowości z gminy Babice - czytamy w liście.
Jak informuje Halina Sędzielarz z Mętkowa, podczas mszy w miejscowym kościele w minioną niedzielę, dziekan dekanatu Babice poinformował, że ks. Guśpiel został urlopowany ze względu na stan zdrowia. Administratorem parafii został ks. Marek Pawlik, rektor rektoratu w Jankowicach.
W rozmowie z „Przełomem" ks. Marek Guśpiel powiedział, że nie chce komentować decyzji o jego urlopowaniu.
Komentarze
5 komentarzy
nasza parafia zawsze miała szczęście do dobrych proboszczów, w tym przypadku też tak jest! dwóch z nich mam i miałam szczęście znać, jeden z nich zmarł w tym roku, o drugiego musimy walczyć! to co wydarzyło się w niedzielę 18.11.2018 roku, decyzja, która została odczytana przez dziekana dekanatu Babice jest karygodna- motywowana urlopem zdrowotnym.. Patrząc na ks. Marka widzę człowieka zdeterminowanego, który się nie poddaje, który walczy, który ma jeszcze dużo do zrobienia dla naszej parafii i Kościoła, człowieka silnego o dobrym sercu. Mętków jest małą miejscowością ale nie mieszkają tutaj ludzie głupi, a moim zdaniem odsunięcie ks. Marka nas obraziło, uznano nas za ludzi głupich bo nie chodzi o jednego człowieka, chodzi o całą parafię, wszystkich bez wyjątku, każdego kto przychodził, przyjeżdżał na Msze Św. do naszego Kościoła. Nasza parafia, nasz Kościół naznaczony jest osobą Św. Jana Pawła II, jego życiem, chorobą i śmiercią. Nie będę tutaj rozpisywać się na temat tego co zrobił dla naszej parafii, dla naszego Kościoła ks. Marek - każdy kto do nas przyjedzie to widzi. Nie potrzebujemy administratora parafii, mamy swojego proboszcza! Parafia funkcjonuje bardzo dobrze, rozwija się nie tylko fizycznie ale też duchowo. Mam nadzieję, że decyzja zostanie cofnięta, że ks. Marek pozostanie w naszej parafii, że już nigdy nikt pod pretekstem rzekomej troski o zdrowie nie zmusi nas do tego żeby zastanawiać się czy to wszystko ma sens skoro dobrych księży odsuwa się od funkcji i traktuje w taki sposób.
Chłop to u nas ciemny jest....
Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki Otaczał blaskiem potęgi i chwały, Coś ją osłaniał tarczą swej opieki Od nieszczęść, które przygnębić ją miały! Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę wolną pobłogosław Panie!
Najlepszy jest dziekan karciarz, nie do ruszenia i jego kolega od sikawek, nie wspominając już o tym co pijany autem wjechał do ludzi na podwórko, a potem w kościele zarzekał się, że więcej pił nie będzie. Tu by nie jeden film Smarzowski nakręcił
A tego kogo trzeba zmienić!!!! mimo próśb ludzi już od kilku lat to na złość zostawiają żeby rozbić parafie. Widać że są układy kto kogo i gdzie może ruszyć nawet w parafiach.