Chrzanów
Kto był na Narodowym Czytaniu? To nie disco polo (WIDEO)
W sobotę na Rynku w Chrzanowie fragmenty „Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego czytali m.in. samorządowcy, bibliotekarze, uczniowie. Różne osoby różnie oceniały zainteresowanie tą imprezą.
Materiał wideo:
Narodowe Czytanie to ogólnopolska akcja, która została zorganizowana po raz pierwszy w 2012 r., za kadencji prezydenta Bronisława Komorowskiego.
- Przychodzi coraz więcej ludzi - stwierdza Tadeusz Kołacz, wiceburmistrz Chrzanowa, uczestniczący w tej akcji od początku. - Wystarczy nawet, że niektórzy na chwilę przystaną i posłuchają. Przecież mówimy o kulturze wysokiej. To nie jest disco polo, gdzie są wiwatujące tłumy - komentuje.
Andrzej Filipczak, zamierzający kandydować na burmistrza Chrzanowa, stał nieco z boku. Jego zdaniem frekwencja nie była powalająca. Zapłacił 200 zł za wylicytowaną płytę muzyczną na rzecz chorego Mateusza Skoczylasa z Chrzanowa.
- Powinniśmy jeszcze bardziej nauczyć się, że jak jest szczytny cel, to dobrze byłoby przyjść i podzielić się z innymi - podkreśla.
Sporo pytanych przez nas osób przyznało, iż liczyło na większe zainteresowanie Narodowym Czytaniem na Rynku w Chrzanowie.
Komentarze
3 komentarzy
a Żeromski bardzo dobry na dzisiejsze czasy
Teraz każdy kandydat będzie licytował coś charytatywnie i o każdym będziecie musieli napisać niestety. Trzeba było nie zaczynać.
Byłam.. Słuchałam.. Oglądałam.. Warto!