Chrzanów
Uczniowie świętowali Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych na rapowym występie
Około 600 osób spotkało się we wtorkowe przedpołudnie na koncercie muzyki patriotycznej w wykonaniu rapera Tadeusza Polkowskiego. Dla wielu z tych, którzy przyszli do MOKSiR nie była to tylko przerwa w zajęciach szkolnych, ale wartościowa lekcja historii o ludziach walczących o wolność Polski.
Z pomysłem nietypowego uczczenia Narodowego Dnia Pomięci „Żołnierzy Wyklętych" wyszło chrzanowskie muzeum. Dwa lata temu zaprosiło uczniów na pokaz filmu, rok temu na koncert rockowy. Tym razem zaprosiło do Chrzanowa krakowskiego wykonawcę, który rapując przybliżał młodzieży historię ich kraju.
- Ja lubię inaczej pokazywać hostorię. Nie lubię wykładów. Koncert to dużo lepsza forma, niż wkuwanie podręczników. Słuchając muzyki młodzież lepiej zapamiętuje - mówi Agnieszka Bąk z muzeum.
Młodzież to potwierdza.
- Taka forma na pewno bardziej do nas przemawia, niż apel w szkole. Rok temu byłam na koncercie rockowym i wiele z niego wyniosłam - utrzymuje Beata Małocha z I Liceum Ogólnokształcącego w Chrzanowie.
- To niesamowite, że ci ludzie byli zdolni do takiego poświęcenia. Mamy szczęście, że żyjemy w czasach, gdy podobnych wyborów nie musimy dokonywać - dodaje jej koleżanka z klasy Nikola Janik.
Podobnego zdania są Mateusz Kłeczek i Mateusz Hurbol z I LO w Chrzanowie.
- Nie traktujemy tego spotkania jak przerwy w szkole. Ludziom, którzy zginęli walcząc o wolny kraj, należy się im szacunek i pamięć o nich. My pamiętamy - podkreślają.
Na widowni byli też uczniowie Szkoły Podstawowej w Myślachowicach. Wcześniej nauczyciele rozmawiali z nimi o obchodach na lekcjach.
- Niektórzy ginęli podczas tortur, innych rozstrzelano. Jesteśmy tu, by dowiedzieć się więcej - mówi szóstoklasistka Edyta Banasik.
Dyrektor muzeum Zbigniew Mazur zapowiada, że w przyszłym roku kolejna, nietypowa lekcja historii też będzie.
- Liczymy, że dzięki temu ważne, historyczne prawdy dotrą do młodych. Poprzez koncerty uczniowie poznają bohaterów polskiego państwa podziemnego, którzy przez dziesięciolecia byli przemilczani - podkreśla.
We wtorek, 1 marca, o godz. 17 w kościele p.w. św. Mikołaja rozpocznie się msza święta w intencji ojczyzny. Po nabożeństwie o godz. 18.00 - apel pamięci pod tablicą niepodległościową przy Rynku.
Komentarze
5 komentarzy
Z tego co wiem z Myślachowic były też dzieci 10-letnie. Nie wiedziały o co chodzi, ale był rap i nie było lekcji. Dobrze, że edukują, ale może by tak inną historią i tematyką.
600 osób przyszło? A może raczej zostało zmuszone do pójścia, zamiast lekcji. Tak się zatruwa umysły i zmienia historię.
Borys18: zmień lektury. Bo te, które czytasz, nie są zbyt mądre.
Bandyci z lasu pokroju Burego, czy Ognia są bohaterami w pisowskiej Polsce, niech im stawiają pomniki, przynajmniej normalni ludzie będą mieli na co pluć!!!!
ręce założone i zaintersowanie jak w kolejce po mięso